- Jak się czułaś jako uczestniczka "Hell's Kitchen - Piekielna Kuchnia"?
Byłam zestresowana, bo emocje uczestników udzieliły się również mi, a poza tym musiałam udawać, że z Modestem nic mnie nie łączy, więc trudno mi było nawet zerkać w jego stronę, żeby nie zdradzić się spojrzeniem.
- Jak zareagowali na Ciebie inni uczestnicy? Czy któryś z nich domyślał się, że coś jest nie tak?
Byli bardzo podejrzliwi, zadawali mnóstwo pytań, na które musiałam na miejscu wymyślać odpowiedź. Dziewczyny, jedynie z pozoru były uprzejme, ale dało się wyczuć, że nie są przyjaźnie nastawione do nowej koleżanki.
- Długo było Cię trzeba przekonywać do wzięcia udziału w programie?
Nie miałam dużo czasu do namysłu. Praktycznie z dnia na dzień dowiedziałam się, że jest taki pomysł. Decydując się na udział w programie nie sądziłam, że będzie to znaczna część tego odcinka.
- Jakim szefem jest Wojciech Modest Amaro według Patrycji?
To absolutny profesjonalista, który dąży do perfekcji. Ocenia surowo, ale sprawiedliwie. Nie akceptuje półśrodków, bo tak naprawdę w jego oczach najbardziej liczy się ocena klientów.
- Czy dowiedziałaś się czegoś ciekawego o swoim mężu od uczestników?
Zaskoczyło mnie to, że pomimo krytycznych uwag, które nierzadko padają w programie mają do mojego męża duży szacunek. Obawiałam się, że uczestnicy będą próbowali podważyć jego autorytet, żeby pokazać, że ich dania nie są takie złe. Z tego co mówili uczestnicy "Hell's Kitchen - Piekielna Kuchnia" to z pewnością duża lekcja pokory, ale przede wszystkim gotowania.
Następny odcinek "Hell's Kitchen - Piekielna Kuchnia" już w przyszły wtorek o godzinie 20.05 w Polsacie. Jakie niespodzianki tym razem czekają uczestników? Kto będzie zmuszony opuścić program? Tego dowiemy się już we wtorek. Zapraszamy!
