"Zranione ptaki" odcinek 151. Odmowa Meryem sprawia, że Tekin unosi się dumą. Wymyśla straszliwą zemstę! [STRESZCZENIE ODCINKA]

Magdalena Bohdanowicz
fot. Yaralı Kuşlar YouTube 124. Bölüm | Wounded Birds Episode 124.
fot. Yaralı Kuşlar YouTube 124. Bölüm | Wounded Birds Episode 124.
"Zranione ptaki" - w 151. odcinku tureckiej telenoweli zobaczymy, jak Meryem grozi Tekinowi, że skoczy z balkonu jeżeli naruszy jej cześć i godność! Mężczyzna ustępuje, ale zachowanie żony godzi w jego męską dumę... Decyduje się zemścić, uderzając w jej bliskich. Doğan ponownie jest załamany - odkrywa, że Ayşe go zwodzi! Oto, co się wydarzy w następnym odcinku "Yaralı Kuşlar".

"ZRANIONE PTAKI" ODCINEK 151. W ŚRODĘ, 26.10.2022, O GODZ. 18:45 w TVP2! - SPRAWDŹ

"ZRANIONE PTAKI" ODCINEK 151.

Meryem grozi Tekinowi, że skoczy z balkonu. Mężczyzna ustępuje, ale zachowanie żony godzi w jego męską dumę. Tekin postanawia zemścić się na Meryem, uderzając w jej najbliższych. Strach, że coś złego spotka Leventa sprawia, że Meryem jest gotowa wyznać ukochanemu prawdę. Doğan dowiaduje się, że tajemnicza Pelin to w rzeczywistości Cemil. Nie może pogodzić się z tym, że Ayşe ich oszukiwała. Aslı czuje, że Bahadir wymyka się jej z rąk.

Mine odbiera tajemniczy telefon. Zapewnia rozmówcę, że jest bezpieczna i że uwierzono w jej słowa.

Na antenie TVP 1 pod koniec marca pojawiła się nowa produkcja znad Bosforu - serial "Zranione ptaki". Zastępuje ona emitowany od 2017 roku serial "Elif", który pokochali polscy widzowie. Serial "Yaralı Kuşlar" ma szansę na podbicie serca publiczności, opowiadając historię walki z przeciwnościami losu, miłości i siły rodzinnych więzów. Stworzony w 2019 roku podbił serca tureckiej publiczności i ma duży potencjał zrobić to samo na polskim podwórku. Występują w nim Gizem Arıkan jako Meryem, Emre Mete Sönmez jako Ömer, Ali Yasin Özegemen jako Levent, Özgür Özberk  jako Tekin, znana fanom "Elif" jako Arzu Cemre Melis Çınar jako Melis, Elif Erol jako Hülya i Ayşen İnci jako Ulviye.

"ZRANIONE PTAKI" - ZOBACZ STRESZCZENIA ODCINKÓW!

"ZRANIONE PTAKI" - O CZYM JEST SERIAL?

Akcja serialu osadzona w realiach współczesnej Turcji. Główny wątek koncentruje się wokół losów Meryem i jej młodszego brata Ömera. Ona opiekowała się malcem przez pięć lat. Chłopczyk pojawił się w ich rodzinie, kiedy była nastolatką. Ktoś podrzucił go jej ojcu, Durmusowi. Ten chciał sprzedać dziecko, ale został aresztowany. Kochają się jak rodzeństwo, trzymają się razem, a ich silna miłość pomaga im pokonać wszelkie przeciwności tego świata. Meryem zrobi wszystko, aby zapewnić "bratu" spokojny, szczęśliwy dom. Ciężko pracuje na utrzymanie, by Omer nie trafił na ulicę. Nie ma pojęcia, że chłopiec jest synem bogatego, wpływowego przemysłowca. Został uprowadzony w wyniku zaciekłej walki o władzę i dominację w rodzinnym imperium. Czy Meryem uda się odnaleźć biologiczną rodzinę Omera?

TURECKIE SERIALE - CZYTAJ WIĘCEJ O PRODUKCJACH ZNAD BOSFORU!

TURECKIE SERIALE - CZYTAJ WIĘCEJ O PRODUKCJACH ZNAD BOSFORU!

[facebook]https://www.facebook.com/Najpi%C4%99kniejsze-Tureckie-Seriale-1720493947996129/?tabs=;strona[/facebook]
Sprawdź program tv na stronie Telemagazyn.pl

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Kultura i rozrywka

Komentarze 11

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

r
ro
Nom dokładnie, raz jej Hulyoza zleciła konkretne zadania to zrobiła duże oczy. Kiedy jeszcze holding był pod kreską to każdy coś robił, a teraz to bajlando. Meyrem jest obecnie tytanem pracy ze swoimi szkicami, które to stworzyła przecie z rannym nadgarstkiem i po ogólnym omdleniu. Oya została sama w pokoju to dopiero musi siedzieć na zalando czy pomponiku. Ayse i tak ma chatę i media za friko to może sobie teraz folgować. Wie, że jak matka się wkręci w działalność to będzie miała luz blues i momentalnie zaciąży z mecenasem, a wtedy już Safiye będzie im mogła tylko winszować.
M
Maniek
Mogę sobie wyobrazić jakby Ayse pracowała jako asystentka w takiej firmie oczywiście mniejszej niż holding Methanoglu gdzie pełniłaby funkcje bardziej pomocy biurowej gdzie wcieliłaby sie w role ciecia, kelnerki, recepcjonistki, listonosza, kadrowej, kuriera, zaopatrzeniowca czyli zamawiałaby artykuły biurowe, przyjmowałaby CV i przygotowywałaby umowe o pracę, rejestrowałaby korespondencję przychodzace i wychodzace, otwierałaby drzwi no bo to byłyby osoby z poza firmy a oni nie posiadają karty do otwierania automatycznych drzwi, kserowałaby dokumenty wszystkim pracownikom a nie tylko prezesowi, przyrzadzałaby poczestunki i parzyła kawe nie tylko gościom swojego szefa/szefowej ale i kontrahentom pracowników holdingu oraz rezerwowałaby nocleg wszystim na wyjazd służbowy i odbierałaby prywatne paczki zarządu i pracownikom to wtedy dziewucha załamałaby sie.
r
ro
Saracówny to jeszcze mogły natknąć się gdzieś na taką grubą rybę, ale Feraye to była chyba przeciętną pracującą panną, tyle że kumplowała się kiedyś z Ipek. Kto wie jak przebiegała jej rekrutacja do szwalni. Na wakacje to pewnie śmiga pekaesem do Syrii, ale zdjęcia podpisuje że niby Ibiza. I potem całe lato ma w telefonie dzwonek We're Going To Ibiza. Bedriye to od dawna chce się z nią zabrać następnym razem, bo stać ją z kierowniczej pensji, ale ta siksa jej ściemnia że jak obie pojadą to Melek weźmie się za Cevahira, a tak naprawdę wstydzi się przyznać.
M
Maniek
Oczywiście te trzy pierwsze wredne pięknotki skusiłyby się na tego zagranicznika gdyby je nie zechciał żaden lokalny bogol.
M
Maniek
Fajnie byłoby jak w serialu "Elif" i "Zranione ptaki" Meliska, Hulioza czy Feraye w Stambule natknełyby się na holenderskiego prezesa firmy Philips czy zarządce zakładu petrochemicznego Royal Dutch Shell a taki dziany niderlandczyk skusiłby sie na te egzotyczne czarnulki z kolorowymi oczami bo u niego rodaczki są przeważnie jasnookie blondynki i do tej sceny można nadać ścieszkę dźwiękową z holenderskiego zespołu Vengaboys "Boom, boom, boom". Natomiast Dania (kraj nie dla kopaczek złota) przyciągałyby szczerozłote pięknotki i ciemnowłosa Tulay i Reyhan wychwalałyby jasnowłosych duńskich przystojniaków i wysoki standard życia (socjalny) i w do tego wątku można nadać ścieżkę dźwiękową coś z duńskiego pop zespołu Aqua "Candyman".
r
ro
Można sobie wyobrazić, iż Bahi zostaje wezwany do Bawarii by wytłumaczyć się inwestorom z wydatków na ciasto truskawkowe, kino i paczkę prezerwatyw XXL ze służbowej karty. Akuratnie działo by się to w czasie Oktoberfest i ten misiaczek skuszony jarmarczną atmosferą skierowałby się w sam środek starego rynku w poszukiwaniu lizaków. Patrzy a tam Asly zasuwa z 12 kuflami, przygląda się a ta ma nowy zestaw zderzaków sfinansowany z odprawy od p.Ulviye! To ta poczciwina od razu przerzuciłaby się z puszczania latawców na dmuchanie balonów. Spóźniony o 3 doby z powrotem domu powiedziałby, że okradli go Polacy i oczekiwał w ambasadzie na nowy paszport.
M
Maniek
Widać, że Bahiemu było pisane być bezdzietnym skoro sam jest dzieciuchem. Mogę sobie wyobrazić jak Hulioza czy Asli huśtałaby tego pyzę to on z radości wykrzykiwałby juhu. Jednak Szwajcaria dla tego pulpecika byłaby wielką atrakcją bo mógłby tam ze szczytu gór alpejskich wyruszyć latawcem na wycieczkę krajoznawczą na daleką północ skandynawską oraz do głebi egzotycznej Afryki oraz z wierzchołka górskiego obserwować kraje północnej Afryki jak Egipt, Maroko czy Ibizę.
r
ro
Abstra[wulgaryzm]ąc od bogolskich zachcianek to po części jest to spowodowane kobiecymi dolegliwościami i brakiem możliwości zajścia w ciąże, a przecież holding potrzebuje dziedzica i to najlepiej wybranego spośród kilku. Levent stracił Efego już jako noworodka, więc to zrozumiałe, że nie chce ryzykować. Natomiast fakt, iż Hulya czy Melis mają problem z zaciążeniem może niestety świadczyć o ich szalonych błędach młodości w czasie Erasmusa.
M
Maniek
Levencikowi pewnie sie marzy harem skoro oświadczając sie Meyrem nie wygonił Meliski, która miałaby być jego nałożnicą. I to samo Bahiemu się marzy choćby jego żonka była ciepła i gorąca w sypialni to i tak uczyniłby z Asli kochankę. Wszyscy bogole to kobieciarze.
r
ro
Łatwo jest mi wyobrazić sobie, iż okłamywana Safiye rzuca telefonem córki o ścianę i siada w nim wyświetlacz. Natomiast ta nowoczesna romantyczka i tak googluje korzystając ze sterowania głosowego dla niewidomych i jakie byłoby jej zaskoczenie gdyby na lotnisku jej Szwed okazał się Mohammedem. Ten inżynier wyznałby jej bez pardonu, że ma dla niej niespodziankę i jednak będą mieszkać w Turcji bo tu więcej słońca no i przecież ona i jej mama mają restauracje, a w Szwecji to podatki i pełno kolorowych emigrantów, poza tym on pragnie chce wrócić do korzeni islamu. To ta pięknotka w klapkach i wałkach poleciałaby by po Dogana, żeby wykurzył jej gościa, a w zamian ona powie Safiye, żeby napiekła mu burku.
M
Maniek
Mogę se wyobrazić jakby Ayse zawiodła sie na bogolach to jej wymażonym miejscem do życia byłyby kraje skandynawskie, gdzie nie ma klas społecznych i wszyscy żyją na godnym poziomie to zaraz by goglowała w biurze matrymonialnym gdzie skandynawski chłopak szuka żony w Turcji i przyleciał by do jej kraju aby lepiej ją poznać to ona zaraz by podkarmiała ptakole swoje aby zdobyć zaufanie tego potomka vikinga.
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na telemagazyn.pl Telemagazyn