"Zranione ptaki" odcinek 76. Melis zostaje wmanewrowana przez Ömera! Robi wspólne zdjęcie chłopczykowi, Meryem i Leventowi! [STRESZCZENIE ODCINKA]

Magdalena Bohdanowicz
fot. Yaralı Kuşlar YouTube 61. Bölüm | Wounded Birds Episode 61.
fot. Yaralı Kuşlar YouTube 61. Bölüm | Wounded Birds Episode 61.
"Zranione ptaki" - w 76. odcinku tureckiej telenoweli zobaczymy sesję zdjęciową, która odbywa się w rezydencji. Fotografem jest Melis, którą Ömera wrabia w zrobienie mu wspólnego zdjęcia z Leventem i ukochaną siostrą. Levent wprost mówi Meryem, że na zdjęciu wyglądają jak piękna, szczęśliwa rodzina! Tymczasem Ayşe jest zdruzgotana - jest między młotem a kowadłem. Ma do wyboru albo wyjazd do okrutnego ojca, albo małżeństwo z Doğanem. Oto, co się wydarzy w następnym odcinku "Yaralı Kuşlar".

"ZRANIONE PTAKI" ODCINEK 76. W PIĄTEK, 8.07.2022, O GODZ. 18:25 w TVP2! - SPRAWDŹ

"ZRANIONE PTAKI" ODCINEK 76.

Durmuş ukrywa się przed Tekinem. Każe powiedzieć Neriman, że wyjechał na pogrzeb. Tymczasem w rezydencji ma odbyć się sesja zdjęciowa do katalogu odzieży. Zdjęcia będzie robić Melis. W ostatniej chwili okazuje się, że stylistka ubrań nie dojedzie. Ulviye namawia wszystkich, by zestawianiem ubrań zajęła się Meryem. Podczas gdy Levent bardzo ją w tym dopinguje, Melis robi wszystko, by dziewczyna miała wrażenie, że ona i Levent są sobie bardzo bliscy.

Ayşe jest zdruzgotana. Nie chce brać udziału w tradycyjnych przygotowaniach do oficjalnych oświadczyn. Safiye jednak przekonuje córkę, że małżeństwo z Doğanem jest lepszym wyjściem niż życie w Niemczech u boku ojca. Melis pospiesza Tekina. Nie rozumie, dlaczego Ömer i Meryem nadal są w rezydencji. Dzięki inicjatywie Ömera Melis robi chłopcu, Leventowi i Meryem wspólną fotografię nad basenem. Levent otwarcie mówi Meryem, że wyglądają na szczęśliwą rodzinę.

Na antenie TVP 1 pod koniec marca pojawiła się nowa produkcja znad Bosforu - serial "Zranione ptaki". Zastępuje ona emitowany od 2017 roku serial "Elif", który pokochali polscy widzowie. Serial "Yaralı Kuşlar" ma szansę na podbicie serca publiczności, opowiadając historię walki z przeciwnościami losu, miłości i siły rodzinnych więzów. Stworzony w 2019 roku podbił serca tureckiej publiczności i ma duży potencjał zrobić to samo na polskim podwórku. Występują w nim Gizem Arıkan jako Meryem, Emre Mete Sönmez jako Ömer, Ali Yasin Özegemen jako Levent, Özgür Özberk  jako Tekin, znana fanom "Elif" jako Arzu Cemre Melis Çınar jako Melis, Elif Erol jako Hülya i Ayşen İnci jako Ulviye.

"ZRANIONE PTAKI" - ZOBACZ STRESZCZENIA ODCINKÓW!

"ZRANIONE PTAKI" - O CZYM JEST SERIAL?

Akcja serialu osadzona w realiach współczesnej Turcji. Główny wątek koncentruje się wokół losów Meryem i jej młodszego brata Ömera. Ona opiekowała się malcem przez pięć lat. Chłopczyk pojawił się w ich rodzinie, kiedy była nastolatką. Ktoś podrzucił go jej ojcu, Durmusowi. Ten chciał sprzedać dziecko, ale został aresztowany. Kochają się jak rodzeństwo, trzymają się razem, a ich silna miłość pomaga im pokonać wszelkie przeciwności tego świata. Meryem zrobi wszystko, aby zapewnić "bratu" spokojny, szczęśliwy dom. Ciężko pracuje na utrzymanie, by Omer nie trafił na ulicę. Nie ma pojęcia, że chłopiec jest synem bogatego, wpływowego przemysłowca. Został uprowadzony w wyniku zaciekłej walki o władzę i dominację w rodzinnym imperium. Czy Meryem uda się odnaleźć biologiczną rodzinę Omera?

TURECKIE SERIALE - CZYTAJ WIĘCEJ O PRODUKCJACH ZNAD BOSFORU!

TURECKIE SERIALE - CZYTAJ WIĘCEJ O PRODUKCJACH ZNAD BOSFORU!

[facebook]https://www.facebook.com/Najpi%C4%99kniejsze-Tureckie-Seriale-172049394?tabs=;strona[/facebook]
Sprawdź program tv na stronie Telemagazyn.pl

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Kultura i rozrywka

Komentarze 11

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

r
rr
Mogło by tak właśnie być. Albo dziedzic mógłby uznać, że skoro ta jaskółka wyfrunęła to na pewno nie poczuła mięty, a chorująca p. Ulviye namaściłaby Melis na synową. Ja już zakładałem, że Celikówna wyjedzie na parę odcinków, ale w sumie kogo by pokazywali, nie ma drugiej takiej pięknotki w tym serialu, szczególnie, że Neriman bez chustki też straciła na uroku. Tekin tak, lecz czy to miłość, a może traktuje ją jako swoją własność i nikomu nie pozwoli się obrażać. Jak zwykle wiadomo, iż nie wiadomo. Durmus miał zielone światło na parę klapsów. Czyli nie ma pewności, że sam by jej nie lał w przyszłości by znała swoje miejsce.
G
Goha
Meyrem mogła by być sobie w Antalyi przez jakiś czas i odebrać połączenie od Levencika bo ten z pewnością zadzwonił by do niej żeby powiedzieć jej, że ją kocha i ona również śmiało telefonicznie mogła by odpowiedzieć mu też, że darzy go uczuciem tylko nie dostała by błogosławieństwo od jego matki bo ta chce sfatać go z Meliską a ten dał by do zrozumienia p. Uvliye, że serce to nie sługa. Widać, że Tekin serio kocha Meyrem skoro wkurza sie na Meliskę, że ta używa o niej obelżywych słów.
r
rr
Zauważ, iż Omer ma teraz z 5 lat? To tyle co mnie więcej studia, a Ayse która jest pewnie równolatką Meyrem właśnie zaczęła pracę w holdingu jako asystentka, więc to pewnie jej 1 praca. Dlatego też Meyrem zapewne zaliczyła góra semestr i musiała podziękować. Meyrem mówi że wyjeżdża to Ulviye: ok to odważna decyzja, Meyrem jednak wraca: ok to dobra decyzja. Ta sułtanka jest odklejona podobnie jak Macide i pewnie myśli, że jej służki to są wniebowzięte, że mogą im służyć. Do tego jest podatna na sugestie Melis. Widać było, że rozgryzła Hulioze, ale na razie to wszystko z jej strony. Na dziś Meyrem może albo uciec z Omerem i być może wylądować pod mostem albo pozwolić działać Leventowi, czego zresztą domaga się Omerek.
I
Izka
P. Uvliye wie przecież, że Meyrem jest nie doszłą absolwentką projektowania ubioru tylko przerwała tą edukację dla Omera to powinna umożliwić jej kontynuację nauki i dać jej robotę na pół etatu służki a po ukończeniu przenieść ją na stanowisko stylistki w holdingu i wtedy mogła by też zostać żonką Levent. Seniorka widzi przecież, że jej syn jest zauroczony Ceklikówną a nie na siłe wpychać mu Meliskę, której nie kocha. Sułtanka Macide z pewnością kibicowała by żeby to Reyhan poślubiła Kerema bo to jest przecież przyszła nauczycielka a Panda jest owszem dziana ale głupią rozkapryszoną lalą i tak więc kiepska była by kandydatką na synową.
r
rr
U Emiroglu była początkowo taka sympatyczna para kucharka i ogrodnik, wprost ubóstwiali Elyf i po iluś tam latach udało im się odłożyć na remont domu na wsi. Tak więc na zakład przetwórstwa tak od a do z to musieliby chyba ostro tyrać przez dziesięciolecia z tym, że kiedy by uzbierali ich zdrowie byłoby już nadszarpnięte. Sam Selim poszedł na taksówkę, a Melek do prywaciarza. Jeśli dla stróża (podobna półka co służki) kawa to odczuwalny wydatek to chyba płacili mu grosze. Vildan na wynajęcie domu dla siebie i Elyf musiała buchnąć kasę z sejfu. Do tego dochodzi inflacja, a czy takie służki by inwestowały w dolary to nw. Przykre słowa można wypowiedzieć w nerwach i niezbyt się wtedy nimi przejąć. Później już tak. Natomiast wyznanie miłości to nie dość, że przyśpieszone krążenie to jeszcze ryzyko wygłupienia się. I tak Levent mocno zasygnalizował swój zamiar, a Celikówna chyba chciałaby żeby trwał jeszcze ten czas gdzie będą błądzić po siedmiomilowych lasach, szukać Omera wokół komina czy dmuchać sobie na oparzone paluszki wpatrując sobie w oczy. Tutaj widać, że jest ona jak nierozwinięta róża co może tylko napędzić panicza do zdwojenia wysiłków. Melis mi tam nie pasuje, niewielu bogoli wybrałaby ją nad Meyrem.
A
Aga
Zauważyłam dziwną prawidłowość, gdy ranimy kogoś łatwo wypowiadamy przykre słowa, natomiast gdy kochamy z trudem i mieszanymi uczuciami wykrztuszamy te dwa proste , cudowne słowa "Kocham Cię" ! Kubusiu-Levenciku powiedz to Meyerem , ona niestety żyje w przekonaniu ,że nie zasługuje na Twoją miłość, a kocha, wyraża to całą sobą, spójrz w te piękne zielonkawe oczy!!! Meliska nie strasz nie strasz bo się...spocisz, może 5 pompek i 5 przysiadów! Ayse nie daj się! Twoja mama dobrze Ci życzy ale życie bez miłości jest jak brak słoneczka na niebie...
M
Maniek
Tak ogólnie służki powinny na początku popracować z kilka lat w pałacu a nastepnie założyć z hajsu zarobionego na służeniu bogolom mini fabryke przetwórstwa spożywczego i do emerytury prowadzić ją bo to nie wymaga wielkiej inwestycji a przecież tych pieniędzy w latach służenia nie musieli wydawać na życie bierzące bo ich utrzymywali panowie rezydencji a rodzinie nie musieli na wioske wysyłać bo ci mają przecież kasę z eksportu np. owoców cytrusowych i mogą z tego odłożyć na edukacje dla swoich potomków bo i tak mają swoje żarcie, ubrania, ceramikę i meble tak więc nie muszą mieć tak dużo pieniedzy. Ten stróż holdingu Haktanirów miał racje, że herbata jest dla nizszych klas a kawa dla wyższych ponieważ w Turcji rosną liście herbaty a kawę muszą importować, do którego dochodzi dodatkowa opłata cła i dlatego u nich kawa jest droższa niż herbata.
r
rr
Możev i tak z tą kuchnią. Na pewno mogłyby wystartować w programie o gotowaniu, a Vildan z Sitarre w operetkach. Tak naprawdę nie wiadomo czym się trudni ojczulek Ayse, czy oby nie jest na zasiłku, ale to i tak milion razy lepiej niż żerować na Meyrem und Omer. Niestety kwoki już podłapały temat i teraz nic tylko będą kręcić to głowami, to spasionymi tyłkami. Neriman na propsie, odkąd nie ma ptaków to jakby spoważniała, widać, że nie jest żadną wariatką, a raczej ma po prostu wywalone na konwenanse. Bardzo mi się to podoba. Dziwne, że Durmus nie wrócił zalany do chałupy i nie wypalił czegoś do Dorana, bo wówczas zbierał by ząbki z podłogi. Hehe Veyselka nie da się nie lubić.
G
Goha
Starsze służki jako szefowe kuchni dały by radę i w eleganckiej resteuracji bo bogole przecież dawały im przepisy zagranicznych dań. Widać, że tatuś Ayse jest okrutniejszy od Durmusa ale za to robotny. A te stare kwoki dzielnicowe niech zamkną papę i zajmą się czymś pożytecznym np. niech by sobie dorabiały do swojej skromnej emerytury. Widać, że Neriman jest prawdziwą przyjaciółką Dogana a Tekin z Durmusem mają go w nosie.
r
rr
Gulsum na pewno zyskałaby trochę pewności siebie pracując wśród ludzi, a nie tylko w czworakach zapieprzać u Haktanyrów. Starsze służki na posadę szefowej kuchni mogłyby liczyć np. w pierogarni, ale raczej nie w szykownej restauracji. Mogę sobie wyobrazić Melek jako właścicielkę przeglądająca CV kucharek i skupiałaby się na tych z praktyką za granicą, aby zadać szyku swojemu lokalowi dla klasy średniej i wyższej. Asly jest małą tupeciarą, dla niej faktycznie jedynym wybawieniem jest białorycerz Bahadyr Poczciwy z rodzinnym majątkiem. Wtedy pewnie ten pączuś zrobiłby obrót o 180° i dla bracholka zachwalałby Meyrem. P. Ulviye mogłaby tego nie znieść najlepiej, w końcu o czym miałaby z nimi rozmawiać? No i ten nowe służki na pewno chciałyby odbić mężusiów, a Yasara szlag by trafiał i zostałby Imamem. Vildan i Sitarre to myślę, że miały w małym palcu grę na flecie, ale opera to chyba jednak miejsce dla bogoli. O i właśnie te dwie kobitki mógłby Imam Yasar przyjąć do siebie na służbę. Wszyscy byliby happy, a nie tylko bogole i bogole.
G
Goha
Gulsum powinna sie zatrudnić jako kelnerka w eleganckiej resteuracji bo ma miłą i uczciwą aparycję i goście chetnie by przychodzili. Natomiast Aysel czy Yildiz powinna sie zatrudnić tam jako szefowa kuchni bo jako starsza kobieta ma doświadczenie w kuchni i wiedziała by najlepiej co smakowało by gościom. A taka Asly niech babra sie w brudach bogoli nieokrzesana prostaczka bez manier pewnie p. Uvliye po niej poprawia nakrycie do stołu bo ta tępa dzida za 100 lat nie nauczyła by się ustawiać talerzy zgodnie z saviore vivre. Nawet nie nadawała by sie do sprzątania ulicy na dzielni bo tam się liczą chęci do pracy a ona to też nie zbyt taka robotna. Dziwne, że Vildan i Sitarre nie śpiewały w operze.
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na telemagazyn.pl Telemagazyn