Agnieszka Włodarczykpo dłuższej przerwie wraca do życia publicznego. Jej dość długą nieobecność w mediach tłumaczono brakiem ofert zawodowych. Włodarczyk zapewnia, że przede wszystkim chciała odpocząć, bo wcześniej pracowała zbyt wiele. Okres przerwy sprawił też, że aktorka mogła przemyśleć wiele spraw i podjąć decyzje o zmianach w swoim życiu.
CZYTAJ TAKŻE:
AGNIESZKA WŁODARCZYK O UDZIALE W "TWOJA TWARZ BRZMI ZNAJOMO"
AGNIESZKA WŁODARCZYK W PROGRAMIE "TWOJA TWARZ BRZMI ZNAJOMO"
- ...ja mogę powiedzieć jak zmieniły się moje priorytety. Zamiast chodzić na imprezy, wolę angażować się w pomoc zwierzętom, współpracować z fundacjami działającymi na ich rzecz. W taki właśnie pozytywny sposób, dla szczytnego celu wolę wykorzystywać swoją popularność. A nie po to, by pokazywać się na ściankach w pożyczonych ciuchach, udając, że są moje. Ja sama zresztą często mam ochotę wyjść trzy razy w tej samej sukience, żeby udowodnić, że nasz show-biznes to wcale nie jest Hollywood… - powiedziała Agnieszka Włodarczyk "Gwiazdom".
Jednak, by te zmiany były możliwe, aktorka musiała z czegoś zrezygnować. Potrzebny był jej okres wyciszenia.
CZYTAJ TAKŻE:
AGNIESZKA WŁODARCZYK NIE MOŻE ZNALEŹĆ PRACY?
AGNIESZKA WŁODARCZYK: NAJPIERW ŚLUB, POTEM DZIECKO
- Zrobiłam sobie przerwę, wreszcie miałam czas, aby wszystko w życiu poukładać. Wcześniej miałam sporo pracy. Zaczęło się od "Jak oni śpiewają", potem były "Gwiazdy tańczą na lodzie", potem znowu "Jak oni śpiewają", a do tego wszystkiego dwa seriale w dwóch różnych miastach i zdjęcia do fabuły. A jakby tego było mało, jeszcze koncertowałam. W pewnym momencie poczułam ogromne zmęczenie i marzyłam o odpoczynku. Do tego stopnia, że kiedy dostawałam kolejne propozycje pracy, to chciało mi się płakać. A teraz z wielką radością biorę udział w "Twoja twarz brzmi znajomo" - wyznała Włodarczyk.
