Aktorka przyznaje, że miała 5-6 lat, kiedy oglądała kopulującą parę.
- Tak, miałam pięć, a może sześć lat... Nie więcej. On był policjantem, to znaczy nosił w filmie mundur policjanta... No i kochał się z dziewczyną. Wtedy po raz pierwszy widziałam penisa. Było to bardzo sugestywne: i przerażające, i śmieszne jednocześnie. To nie było właściwe... - zapewniła Amanda Seyfried.
Trudno powiedzieć, czy to naprawdę szczere wyznanie aktorki. Seyfried gra w filmie "Lovelace", poświęconej gwieździe porno z lat siedemdziesiątych i być może jej wyznania wynikają z potrzeb kampanii promocyjnej filmu.