Wiele osób uważa, że ciało Anny Lewandowskiej jest idealne. Nietrudno oprzeć się takiemu wrażeniu patrząc na zdjęcia, na których prezentuje swoją smukłą, wysportowaną sylwetkę i tropikalną opaleniznę. Trenerka postanowiła jednak przyznać się do tego, że podobnie jak większość kobiet, ma cellulit!
Lewandowska postanowiła poruszyć ten trudny dla kobiet temat. Przyznała, że ona także ma tzw. skórkę pomarańczową i na swoim blogu opisała, czym tak naprawdę jest cellulit i, jak można z nim walczyć.
Cellulit. Każdy go zna i to od najgorszej strony. Boryka się z nim niemal 90% kobiet ... Sama coś o tym wiem ????♀ Od czego POWSTAJE? Jak z nim WALCZYĆ?
[instagram]https://www.instagram.com/p/BzoFcyQoWz_/[/instagram]
Fanom Ani trudno uwierzyć, że faktycznie ma taki problem jak inne kobiety. "Dawać szybko lupę! Chcę dojrzeć cellulit u Lewej!" - napisała jedna z fanek. Lewandowska odpowiedziała: "Ojjjj bez lupy go widać, a najbardziej live", a później także: "Lewa też człowiek, jasne, ze mam i ze walczę jak każda z nas". Dodatkowo zdradziła, czy ma rozstępy po ciąży: "nie, nie na całe szczęście nie mam ani jednego".
Źródło: Dzień Dobry TVN/x-news
