Tomek nie tylko może już niedługo dostać pracę w Krakowie i szkolić w jednej z szkół wyższych studentów, ale jak podają najnowsze newsy, prezenter przymierza się do przeprowadzki do Krakowa.
Czyżby poważnie myślał o zamianie ''Warszawki'' na krakowskie klimaty?
Nie chcemy dociekać powodów takiej decyzji, że może ucieka przed życiem w błysku fleszy, że na południu taniej a jemu taka odmiana posłuży, ale Tomek w roli wykładowcy? Jakoś nam to nie pasuje.

Wideo