Ben Affleck stawia dzieci nad pracą. Aktor ceni sobie chwile z najbliższymi. "Te lata są zbyt ważne"

Ben Affleck podczas rozmowy z "The Hollywood Reporter" wyznał, że zamierza być jak najbliżej domu w kolejnym etapie swojej kariery i skupić się na rodzinie. W ostatnim czasie koncentruje się na swojej firmie produkcyjnej, którą stworzył z Mattem Damonem, a w tym roku powinien się ukazać ich film "Air".

Jak wyznał w rozmowie, decyzja o podjęciu takiego wyzwania wiązała się z chęcią spędzania czasu blisko domu.

"Jednym z powodów, dla których to zrobiłem, był fakt, że jestem rozwiedziony. Dzielę się opieką" - wyznał.

"To po prostu nie działa. Te lata są zbyt ważne. Jeśli je przegapię, będę tego żałował do końca życia" – kontynuował.

"A potem pomyślałem: OK, cóż, jeśli jestem w Los Angeles i jestem w biurze i wykonuję tę pracę, mogę wyjść na mecz koszykówki lub występ jazzowy, więc chronię te rzeczy" - przyznał Affleck.

Dodał, że jako producent nie ma problemu z tym, że chce spędzać czas ze swoimi dziećmi, a jego współpracownicy również zdają się to rozumieć.

[plecany]24423207[/polecany]

Affleck ma trójkę dzieci z byłą żoną - Jennifer Garner. Jest ojcem siedemnastoletniej Violet, czternastoletniej Seraphiny i dziesięcioletniego Samuela. Dodatkowo pełni rolę ojczyma dla piętnastoletnich bliźniaków swojej obecnej żony - Jennfier Lopez.

"We współczesnej erze wychowywania dzieci, z trójką dzieci w wieku 11, 14 i 17 lat, a także trzema szkołami z ich indywidualnymi zajęciami okazuje się, że samo ojcostwo jest pracą samą w sobie w pełnym wymiarze godzin" - wyznał w wywiadzie.

Aktor był w związku małżeńskim z Jennifer Garner przez trzynaście lat - od 2005 do 2018 roku. Po rozwodzie swoje uczucia ulokował w imienniczce pierwszej żony - Affleck pobrał się z Lopez 16 lipca 2022 roku w Las Vegas.

mm