W tym roku przewodniczącą jury na Międzynarodowym Festiwalu Filmowym w Berlinie została Meryl Streep. Pomimo wielkiej ekscytacji, aktorka podchodzi do tej roli z dystansem. Meryl przyznaje, że nie ma doświadczenia w prowadzeniu jury i nie do końca wie, jak to się robi.
BERLINALE 2016. GWIAZDY NA OTWARCIU FESTIWALU [ZDJĘCIA]
Streep pozostaje jednak optymistką i twierdzi, że nauczy się w trakcie. Aktorka bardzo silnie zaznaczyła swoją postawę wobec dyskryminacji na tle rasowym, religijnym i seksualnym w tego typu przedsięwzięciach. Meryl Streep pokreśliła fakt, że w jury w tym roku dominują kobiety. Ludzie filmu zasiadający w komisji zapewniają profesjonalną ocenę filmów. Aktorka jednak podkreśla, że kino to sztuka emocjonalna i jury będzie się też bardzo kierować tym, co czuje. 20 lutego dowiemy się, który film poruszył jury na tyle, by otrzymać Złotego Niedźwiedzia.
CZYTAJ TAKŻE:
