Jak zapewnia spora grupa osób obecnych na nowojorskiej premierze „Sex taśmy”, aktorzy grający główne role, byli bardzo nieprzyjemni w stosunku do fanów. Kiedy Cameron Diaz i Jason Segel stąpali po czerwonym dywanie, uśmiechali się i robili wrażenie zadowolonych ze spotkania z wielbicielami. Kiedy jednak zniknęli z pola widzenia aparatów i kamer, byli wobec nich aroganccy.
CZYTAJ TAKŻE:
SEKSOWNA CAMERON DIAZ NA OKŁADCE MAGAZYNU "ESQUIRE" [WIDEO+ZDJĘCIA]
SEKS I TANIEC TAJEMNICĄ URODY CAMERON DIAZ
Widzowie największy żal mają o to, że gwiazdorska para nie chciała ani robić sobie zdjęć z obecnymi na premierze, ani udzielać autografów.
- To nie było tak, że snuliśmy się za nimi po hotelach albo restauracjach! Przecież uczestniczyliśmy w normalnej premierze, na której obecność fanów jest zaplanowana!- przypomniała jedna z zawiedzionych osób.
- Kiedy około 20 osób prosiło Jasona o wspólną fotkę, burknął tylko: - Nie! Po czym wsiadł do samochodu w tak chamski sposób, że niemal uderzył drzwiczkami kogoś stojącego obok - dodał inny rozczarowany fan.
Styl życia
Wideo
