„Chłopaki do wzięcia”. Aldona podzieliła się bardzo smutnymi wieściami. Mówi wprost: „boję się, że to wszystko doprowadzi do tragedii”

Karol Gawryś
Karol Gawryś
Polsat Play: Facebook "Chłopaki do wzięcia"
Polsat Play: Facebook "Chłopaki do wzięcia" Polsat Play: Facebook "Chłopaki do wzięcia"
Od pewnego czasu Aldona jest jedną z najbardziej rozpoznawalnych uczestniczek „Chłopaków do wzięcia”. Narzeczona Stefana, która już niebawem urodzi mu dziecko, w rozmowie z naszym serwisem podzieliła się bardzo smutną informacją. Zamiast się cieszyć ze zbliżających się narodzin, ma borykać się z wyjątkowo nieprzyjemnymi sytuacjami. Co się dokładnie wydarzyło?

Spis treści

Związek Stefana i Aldony z „Chłopaków do wzięcia”

Fanom „Chłopaków do wzięcia” z pewnością nie trzeba przedstawiać Stefana. Od kilku sezonów programu jest on jednym z jego najbardziej rozpoznawalnych uczestników. Mężczyzna, wspólnie ze swoją siostrą Kariną, przez większość swojej przygody z „Chłopakami do wzięcia” bezskutecznie poszukiwał miłości. Jakiś czas temu jednak szczęście się do niego w końcu uśmiechnęło. Stefan znalazł miłość u boku Aldony i od tego czasu związek zakochanych nieustannie rozkwita. Jakiś czas temu informowaliśmy o tym, że Stefan i Aldona spodziewają się przyjścia na świat swojego pierwszego dziecka, a także o tym, że para jest już po zaręczynach.

W jednym z ostatnich odcinków programu widzowie mogli zobaczyć na własne oczy, jak Stefan prosi swoją ukochaną o rękę.

Aldona przekazała bardzo smutne wieści

Choć Aldona powinna teraz cieszyć ze zbliżających się wielkimi krokami narodzin dziecka, a także z przyszłego ślubu ze Stefanem, to myślami jest zupełnie gdzieś indziej. I nie chodzi tutaj wyłącznie o jej słynny już konflikt z siostrą Stefana, Kariną. Okazuje się bowiem, że Aldona od pewnego czasu boryka się z narastającą falą hejtu w internecie. I nie chodzi tutaj wyłącznie o widzów „Chłopaków do wzięcia”. Narzeczona Stefana w rozmowie z Telemagazynem wyznała, że od pewnego czasu ma padać ofiarą wyjątkowo okrutnych żartów na facebookowej grupie, w żaden sposób nie związanej z programem, w którym teraz możemy ją oglądać.

Chodzi o grupę „Jaka piękna patologia”. Wymyślają coraz to nowe historie na mój temat, bez pokrycia, bez dowodów. Jestem bezradna, nie wiem co mam robić. [...] Jestem w okropnie trudnej kondycji psychicznej. To, co się tam dzieje na tej grupie to już nie jest hejt. To są oszczerstwa i pomówienia. Mało powiedziane, że zrobili ze mnie prostytutkę, dochodzi teraz, że miałam rzekomo dzieci i je oddałam. Nigdy takie zdarzenie nie miało miejsca, bo dziecko mam jedno, 23-letnią córkę. Teraz drugie w drodze ze Stefanem. Nie mam siły już się bronić. Od długiego czasu spotyka mnie najgorsze, co może człowieka spotkać. Czuję się zaszczuta i osaczona. [...] Czyta to mnóstwo ludzi, te okropne rzeczy czyta też moja rodzina. Boję się, że to wszystko doprowadzi do tragedii. Byłam chwilami agresywna. Wiem, że to zły sposób reakcji, ale pomagało mi, bo wyrzucałam emocję. Teraz to wszystko duszę w sobie. Tylko jak długo dam jeszcze radę? - wyznała nam rozżalona Aldona.

W dalszej części rozmowy narzeczona Stefana wyznała, że głównymi prowodyrkami działań na wcześniej wspomnianej grupie mają być jej administratorka oraz skonfliktowana z Aldoną Karina.

Oczywiście Karina też się udziela na tej grupie. Założycielka tej grupy wszystko to nakręca, niestety Kariny wpisy też są bardzo mocne - twierdzi Aldona.

Aldona ma jednak swoje za uszami?

Głos w sprawie postanowiła zabrać również Pani Anna, która jest odpowiedzialna za zarządzanie ww. grupą. Jej zdaniem wszelkie zarzuty Aldony pod adresem jej facebookowej grupy są bezpodstawne. Administratorka twierdzi, że narzeczona Stefana ma mieć naprawdę wiele za uszami i żąda od niej przeprosin.

Pani Aldona w swojej wypowiedzi pokazuje się całkiem inaczej niż na jej live prowadzonym na tik toku. Moja osoba została wiele razy ośmieszona, pomówiona, dostałam również wiadomości z pogróżkami od tej Pani. Oczywiście na wszystko mam dowody w postaci screenów i filmików. Zostały również wciągnięte w to osoby, które są na naszej grupie. Kilka razy próbowałam uświadomić Aldonę aby zaprzestała ośmieszania mojej osoby jak i również nawoływania do zgłoszeń naszej grupy. Bez skutku. Zostałam zablokowana i wyśmiana na jej live. Nasza grupa liczy ponad 20 tys. osób i naprawdę bardzo wiele ludzi odzywa się do nas w temacie Aldony. Oczywiście na wszystko nie reagujemy, ponieważ zawsze mamy poparcie w dowodach w postaci screenów, filmików, zdjęć. Kobieta ta wyzywa inne kobiety i każda blokuje. Wysyła wiadomości prywatne obrażając i zastraszając, że te osoby są u nas na grupie. Pod moim profilowym na fb zostały umieszczone przez Aldonę obelgi w moja stronę i zdjęcie z głowa świni. Ona sama mówi, że hejt zwalcza hejtem, ale to tak nie wygląda. Aldona jest głównym prowokatorem tej całej sytuacji. Zawsze jest winna Karina czy ja, a to tylko dlatego, że ta kobieta boi się jej przeszłości. Mamy kontakt również z jej byłym partnerem, z którym ma dziecko, co zostało oddane do rodziny zastępczej. Aldona wypiera się swoich dzieci, o których nic nie mówi. Również została zgłoszona przez członków naszej grupy do Ośrodka Zwalczań Zachowań Ksenofobicznych ponieważ na live wykrzykiwała, że wszystkich z „Jakiej Pięknej Patologii” to do gazu. Oczywiście na to też mamy dowody. Mogę bardzo dużo pisać, ale głównie proszę o oficjalne przeprosiny mojej osoby, jak i również mojej grupy „Jaka Piękna Patologia”! Aldono czekamy na przeprosiny!!! - wyznała administratorka facebookowej „Jaka Piękna Patologia” w rozmowie z naszym serwisem.

Co o tym sądzicie?

„Chłopaki do wzięcia” – nowy sezon w każdą niedzielę o godz. 21:00 i 21:30 w Polsat Play

„Chłopaki do wzięcia” to polski serial dokumentalny przedstawiający losy mężczyzn ze wsi i małych miasteczek, którzy nierzadko znajdują się w trudnej sytuacji życiowej, przez co mają problemy ze znalezieniem upragnionej miłości. Program jest nadawany od 2012 roku na antenie kanału Polsat Play. "Chłopaki do wzięcia" doczekali się już 23 sezonów.

Sprawdź program tv na stronie Telemagazyn.pl

od 7 lat
Wideo

Zmarł Jan Ptaszyn Wróblewski

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na telemagazyn.pl Telemagazyn