"Chłopaki do wzięcia". Jaruś postanowił wyznać prawdę o swojej "teściowej"! Chodzi o spore pieniądze

Karol Gawryś
Karol Gawryś
Fot. materiały prasowe telewizji Polsat
Fot. materiały prasowe telewizji Polsat
Bez wątpienia jednym z najważniejszych wydarzeń w historii "Chłopaków do wzięcia" był niedawny ślub Jarusia, który jest jedną z niekwestionowanych gwiazd programu. Ożenek mężczyzny wzbudził wśród fanów formatu ogromne emocje. Jednym z tego powodów była osoba sąsiadki Jarka i Gosi, o której duża część widzów wyrobiła sobie niezbyt przychylne zdanie. Po kilku miesiącach Jaruś postanowił w końcu wyznać całą prawdę na temat przyszywanej "teściowej". Co takiego powiedział?

"Chłopaki do wzięcia" - w każdą niedzielę o godz. 21:00 i 21:30 w Polsat Play

"Chłopaki do wzięcia"

"Chłopaki do wzięcia" to polski serial dokumentalny przedstawiający losy mężczyzn ze wsi i małych miasteczek, którzy nierzadko znajdują się w trudnej sytuacji życiowej, przez co mają problemy ze znalezieniem upragnionej miłości. Program jest nadawany od 2012 roku na antenie kanału Polsat Play. "Chłopaki do wzięcia" doczekali się do tej pory 22 sezonów.

Jaruś postanowił wyznać prawdę o swojej "teściowej"

W poprzednim sezonie "Chłopaków do wzięcia" widzowie mieli okazję obejrzeć bezprecedensowe wydarzenie, jakim był ślub Jarusia. Mężczyźnie po wielu latach poszukiwań w końcu udało się znaleźć miłość. Jego wybranką, a następnie żoną została poznana w programie Gosia. Ożenek Jarka wywołał wśród widzów niemałe poruszenie. Choć zdecydowana większość z nich cieszyła się szczęściem legendy "Chłopaków do wzięcia", to całkiem spora grupa fanów zaczęła się obawiać o dalszą przyszłość Jarka. Wszystko przez osobę pani Ewy, sąsiadki pary, przez wielu uważanej za przyszywaną "teściową" Jarka. Widzowie dość szybko wyrobili sobie o niej niezbyt dobre zdanie.

W związku z ogromnym hejtem, jakiego doświadczyła pani Ewa, Jarek wydał stosowne oświadczenie. Na opublikowanym nagraniu na TikToku, Jaruś postanowił wyznać prawdę na jej temat. Okazuje się, że mężczyzna wyrażał się o swojej sąsiadce w samych superlatywach. Opowiedział m.in. o tym, że bardzo pomogła ona jemu i Gosi w przygotowaniach do ślubu. Kobieta miała też załatwić za małżeństwo sporo papierkowej roboty, za którą zdaniem Jarka, musiałby on słono zapłacić.

Sąsiadka nam dużo pomogła. Dużo papierów nam pomogła wypełnić. Za taki każdy papier to byśmy zapłacili powiedzmy ok. 500 złotych. Sąsiadka jest w porządku i dużo nam pomaga. To jest szczera kobieta - stanowczo powiedział Jarek Mergner. - Proszę się od tej kobiety odczepić, bo ona nic złego nie zrobiła. Jest przede wszystkim miła. (...) Do ślubu nam pomogła dużo, pomogła mi garnitur wybrać. (...) Nie zachowuje się tak, jak inni. (...) To, co tam piszą internauci, to nie jest prawdą. - wyznał Jaruś w ostatnim nagraniu na TikToku.

Mężczyzna odniósł się także do plotek o jego rzekomym rozwodzie z Gosią. Uspokoił on swoich fanów twierdząc, że w jego małżeństwie obecnie świetnie się układa, a on sam jest z niego bardzo zadowolony.

Poniżej można obejrzeć pełne oświadczenie Jarusia

Sprawdź program tv na stronie Telemagazyn.pl

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Instahistorie z VIKI GABOR

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na telemagazyn.pl Telemagazyn