„Chłopaki do wzięcia”. Od śmierci Romana Paszkowskiego minęło 5 lat. Widzowie wspominają „Napoleona”

Krzysztof Połaski

24 stycznia 2023, 17:11

„Chłopaki do wzięcia” to jeden z najpopularniejszych programów w polskiej telewizji. Audycja od lat cieszy się uznaniem widzów, którzy do dzisiaj chętnie wspominają starych bohaterów. Jednym z nich jest Roman Paszkowski, czyli nieodżałowany „Napoleon”, który zmarł w 2017 roku. Widzom wciąż trudno pogodzić się z jego odejściem.

Zobacz galerię (13 zdjęć)

„Chłopaki do wzięcia” to jeden z najpopularniejszych programów w polskiej telewizji. Audycja od lat cieszy się uznaniem widzów, którzy do dzisiaj chętnie wspominają starych bohaterów. Jednym z nich jest Roman Paszkowski, czyli nieodżałowany „Napoleon”, który zmarł w 2017 roku. Widzom wciąż trudno pogodzić się z jego odejściem.

Od śmierci Romana Paszkowskiego minęło 5 lat. Widzowie wspominają „Napoleona”

„Chłopaki do wzięcia” to program, którego nikomu przedstawiać raczej nie trzeba. Produkcja na antenie Polsat Play nadawana jest od 2012 roku i przez ten czas zdobyła ogromną popularność. Widzowie do dzisiaj z sentymentem wspominają bohaterów, którzy szukali miłości i szczęścia w pierwszych odcinkach.

Jednym z najbardziej znanych bohaterów „Chłopaków do wzięcia” był Roman Paszkowski, którego nazywano „Napoleonem”. Niestety, mężczyzna zmarł w grudniu 2017 roku na zawał serca. Miał zaledwie 31 lat! Pogrzeb mężczyzny odbył się 18 grudnia 2017, natomiast informacja o jego śmierci w mediach pojawiła się dopiero w styczniu 2018 roku. Produkcja programu „Chłopaki do wzięcia” upamiętniła zmarłego uczestnika odcinkiem specjalnym.

Skóra, fura i komóra! Tak żyje gwiazdor „Chłopaków do wzięcia”

Piotrek, zwany również „Bodyguardem”, jest jedną z gwiazd ostatnich sezonów „Chłopaków do wzięcia”. Mężczyzna dał się poznać telewidzom jako miłośnik ekstrawaganckich stylizacji, dobrych samochodów i ...

Karol Gawryś

Widzom do dzisiaj trudno pogodzić się ze śmiercią mężczyzny. Tym bardziej, że był tak młody. Na jednej z grup, która poświęcona jest programowi, widzowie postanowili powspominać Romana Paszkowskiego. Tym bardziej, że od jego śmierci minęło już 5 lat!

Pamietam go od pierwszych odcinków .Miał brata bliźniaka który ułożył sobie życie . Jemu samemu samotność bardzo doskwierała . Na początku odcinka zawsze mówił ze u niego na wsi na 8 miu chłopaków przypada 1 dna dziewczyna . Na jakiś czas zniknął z serialu ,zapijał i przepalał samotność . Chciał nawet poderwać Aśkę od Szczeny , to były końcowe z nim odcinki . Jeden z niewielu który potrafił się logicznie wypowiedzieć . Zabiła go samotność i nałogi . Jest tam gdzie już za nikim i niczym nie tęskni . ????

To był mój przyjaciel a to już 5 lat jak go nie ma

To już 5lat masakra szkoda że nie dożył tej swojej miłości

Był bardzo biedny bo nie mógł sobie poradzić z nałogiem i nie było nikogo ,kto by moglby mu pomóc ale to był dobry dzieciak .

Tak jak zawsze chłopaki powoduja uśmiech często politowania to historia Romka jest tragiczna i bardzo smutna, pewnie nie wielu z was wie jaką tragedią dla człowieka jest samotność...

To nie był zły chłopak tylko bardzo nieszczęśliwy... Ja mu kibicowałam i było mi okropnie przykro jak się dowiedziałam o jego śmierci. Taki młody ????