Czarny wąwóz

Lipiec 1866 roku, właśnie wybuchła wojna austriacko - pruska. Oddział pruskich żołnierzy maszeruje ku granicy Czech. Kilku z nich prowadzi do szubienicy podejrzanego o szpiegostwo 19-letniego Ludwika Machla. Kilka miesięcy wcześniej. Praga. Ludwik (Olaf Lubaszenko) ulega namowom polskiego malarza Romana (Adam Ferency) i przystępuje do tajnej organizacji, której działalność skierowana jest przeciwko Austrii. Jednak pierwsza akcja spiskowców kończy się wpadką i Ludwik zostaje zmuszony przez komisarza Lottersa do współpracy z policją. Pod pseudonimem "Student" ma rozpracowywać rewolucyjne organizacje praskiej młodzieży. Szybko zdemaskowany przez swoich towarzyszy zostaje przeniesiony na pogranicze prusko - austriackie. Tu, ku swemu zaskoczeniu, spotyka Romana, który również okazuje się być austriackim agentem. Razem brną w szpiegowską robotę obserwując ruchy wojsk po drugiej stronie granicy. W powietrzu wisi wojna, pogranicze roi się od podwójnych agentów, fałszywych emisariuszy i sprzecznych informacji. Młodzi ludzie powoli tracą rozeznanie kto jest kim i jakiej sprawie służą. Kiedy wydaje im się, że zdobyli ściśle tajne informacje o terminie wybuchu wojny, okazuje się, że były one spreparowane przez polskiego hrabiego von Rozinsky'ego (Michał Pawlicki) człowieka, któremu bezgranicznie ufali. Wkrótce Prusacy wkraczają do Austrii. Roman ginie, a Ludwik zostaje aresztowany.