Nowe odcinki "Barw szczęścia" są nagrywane z prawie rocznym wyprzedzeniem, dlatego mimo ciąży Katarzyny Zielińskiej, długo nie zobaczymy zaokrąglonego brzucha Marty Walawskiej, w którą się wciela.
Producenci serialu zapewniają także, że bohaterka grana przez Zielińską nie zajdzie w ciążę, a aktorka zapowiedziała chęć pojawiania się na planie tak długo, jak to będzie możliwe. Czego zatem możemy się spodziewać?
Twórcy "Barw szczęścia" jeszcze nie zdradzają co stanie się z Martą. Bardzo możliwe, że Walawska gdzieś wyjedzie, albo zachoruje. Wiadomo na pewno, że od połowy listopada produkcja będzie chciała nakręcić z Zielińską jak najwięcej scen.

Wideo