Władze TVP złożył na niego skargę w Radzie Etyki Mediów. Czym zawinił Szymon? Otóż 21 września (pierwszy dzień żałoby narodowej) pod budynkiem TVP zbierał materiały do swojego autorskiego programu.
W stroju Ąckiego oświadczył, że jest nowym prezesem telewizji, po czym oznajmił, że Kapitan Kloss, czterej pancerni, pies Szarik oraz Bolek i Lolek są jego współpracownikami.
Telewizja Publiczna nie widziała nic śmiesznego w nagrywaniu takiego materiału w dniu żałoby.
"Telewizja Polska S.A. wyraża oburzenie z powodu nieprofesjonalnego zachowania dziennikarzy stacji TVN, którzy 21 września przed budynkiem telewizji publicznej, kosztem złamania wprowadzonej rano żałoby narodowej, zdobywali "chwytliwy" materiał do programu" - tak brzmiało zażalenie. Czy Majewskiemu uda się wybronić?