Wybór Charlie'ego Hunnama i Dakoty Johnson na odtwórców głównych ról w ekranizacji powieści "50 twarzy Greya" wzbudził wiele kontrowersji. Fani powieści erotycznej wystosowali nawet petycję do wytwórni z prośbą o zmianę obsady, ponieważ uważają, że Hunnam i Johnson nie sprawdzą się w powierzonych im rolach.
CZYTAJ TAKŻE:
EKRANIZACJA "50 TWARZY GREYA". CHARLIE HUNNAM I DAKOTA JOHNSON W ROLACH GŁÓWNYCH
MELANIE GRIFFITH DUMNA Z CÓRKI, KTÓRA ZAGRA W EROTYKU
Sama Johnson nie przejmuje się nieprzyjaznymi komentarzami i bardzo się cieszy, że to właśnie jej powierzono zadanie wcielenia się w Anastasię Steel.
- Dobrze robi, że nie bierze do siebie tych wszystkich kąśliwych uwag. Wie, że to jej terytorium, ale niektórzy ludzie non stop piszą, że jest brzydka. To straszne. Ale dzięki Bogu, wszyscy piszą to samo o Charliem. Dakota nie jest sama. We dwójkę się z tego śmieją. Jest jej smutno, ale wie, że spełniło się jej marzenie, wie, że odwali kawał niezłej roboty i udowodni hejterom, że się mylą - zdradza znajomy przyszłej panny Steel.
