Agnieszka Woźniak-Starak apeluje o czujność i wychwala zryw Polaków
Obecnie media są zdominowane przez jeden temat - wojnę wywołaną przez Rosję na terenie Ukrainy. Walka trwa nie tylko za wschodnią granicą Polski, ale również w sieci - w tym również w polskim Internecie.
Walka i pomoc
W dzisiejszych czasach sieć jest wprost zalewana różnymi informacjami, które nie zawsze nawet zahaczają o prawdę. Nietrudno również się natknąć na różne prowokacje inicjowane przez tzw. internetowe trolle - konta, które są zarządzane przez boty lub ludzi, mające na celu szerzyć nieprawdziwe informacje i podjudzać niepokój w społeczeństwie.
Na szczęście tego typu działania nie przesłaniają pięknego zrywu, jakiego dokonało polskie społeczeństwo. Organizowane są zbiórki żywności i leków oraz odzieży, a uciekający z kraju Ukraińcy po przekroczeniu granicy mogą liczyć na podwózkę, pomoc w organizacji pracy i znalezieniu lokum. Nie zapomniano także o zwierzętach, które są transportowane z ogrodów zoologicznych i schronisk z terenów objętych konfliktem na polską stronę.
Apel o czujność
Cała sytuacja nie umknęła uwadze dziennikarki Agnieszki Woźniak-Starak, która w obszernym wpisie odniosła się do aktualnych wydarzeń. Dziennikarka nie kryła, że podobnie jak wiele osób trudno jej uwierzyć, że za wschodnią granicą Polski w XXI w. naprawdę trwa wojna, którą kojarzyła jako dziecko jako absolutny abstrakt. Przyznała, że jest zachwycona postawą rodaków, którzy rzucili się na pomoc obywatelom Ukrainy. Zwróciła się również z apelem o wsparcie organizacji, które starają się zabezpieczyć zwierzęta i wywieźć je z zagrożonych terenów.
Dziennikarka zwróciła się również z istotnym w dzisiejszych czasach apelem.
Pamiętajmy tylko, że nasza pomoc potrzebna będzie bardzo długo i co najważniejsze, nie dajmy się znowu podzielić. Trolle Putina już działają i prorosyjska narracja będzie coraz bardziej widoczna w internecie. Nie dajcie się nabrać na fake newsy i prowokacje. Punktujmy wszystkie bzdury, obnażajmy brednie. Ta wojna toczy się na wielu obszarach, nie tylko w Ukrainie. Trzymajcie się mocno. Bądźmy razem - napisała Woźniak-Starak.
[instagram]https://www.instagram.com/p/Caoyjo6tun2/[/instagram]
