Mimo, że od tamtych zdarzeń moja już rok, Ewa Farna wciąż przeżywa tamto wydarzenie. Opowiadając o tym w programie "Jaka ona jest" Agaty Młynarskiej, piosenkarka rozpłakała się.
CZYTAJ TAKŻE:
EWA FARNA SCHUDŁA 8 KILOGRAMÓW
EWA FARNA NIE MA CZASU NA ZABAWĘ
- Cieszyłam się wręcz, że media będą pisały, że Farna zdała maturę. A ja z odznaczeniem ją zdałam. Nie napisano nic. Napisali tylko, że się schlałam, leżałam pod stołem i jeszcze wsiadłam do samochodu - opisywała swój zawód Ewa.
To rozczarowanie doskwiera jej zresztą do tej pory.
- Jak o tym teraz mówię, to bardzo mnie boli. Mnie oskarżyli o to, że to wszystko było ustawione. Ludzie chyba myślą, że ja dostałam za to sporo kasy. Według nich promowałam coś, co jest niemiłe, żeby się podlizać ludziom. A ja po prostu popełniłam błąd...
Błąd, który mógł kosztować kogoś życie...
CZYTAJ TAKŻE:
EWA FARNA NIE CHODZI DO KLUBÓW
EWA FARNA TEŻ MA PSYCHOFANA
