Ewa Farna jest fanką Justina Timberlake`a, kiedy więc miała okazję iść na jego koncert, była zachwycona. Samo wydarzenie trochę ją rozczarowało, gdyż miała kiepskie miejsce na widowni.
CZYTAJ TAKŻE:
EWA FARNA PRZYJĘŁA WYZWANIE ICE BUCKET CHALLENGE NA POLSAT SOPOT FESTIVAL [ZDJĘCIA]
JUSTIN TIMBERLAKE W GDAŃSKU! ZAŚPIEWAŁ "STO LAT" FANCE Z POLSKI [WIDEO+ZDJĘCIA]
- Przyjechałam do domu, miałam dwa dni wolnego i powiedziałam nie, muszę jechać na Timberlake`a - 850 kilometrów. Wsiadłam w auto, jechałam te 850 kilometrów, jakieś hotele, nic, w ogóle już nic nie było, bo wszyscy byli w Gdańsku, no ale udało mi się. Niestety, miałam banalne miejsce i był strasznie zły dźwięk i koncertu tak naprawdę nie słyszałam i strasznie mi żal, ale cieszę się, że byłam, bo jest naprawdę fenomenalny i uwielbiam go - przyznała Farna w rozmowie z AfterParty.pl Ewa.

Wideo