"Farma" odcinek 15. - co się wydarzyło?
Dla drużyny Izy to kolejny dzień „nicnierobienia”. W gospodarstwie działa tylko czwórka farmerów Rafał, Tomek, Lolek i Wojna. To oni wykonują wszystkie obowiązki.
Tymczasem, jak na złość, mleczna krowa postanawia urządzić sobie "dzień brudasa". Zanim chłopaki zabrali się do dojenia, musieli wykonać iście herkulesową pracę i oczyścić Tośkową stajnię Augiasza z łajna. Także koza Matylda nie pozwala o sobie zapomnieć. Zgodnie z najnowszymi wytycznymi prowadzących, nie tylko kury mają być wypuszczane z woliery, ale także należy zwrócić wolność kozie. Skutek? Łatwy do przewidzenia. Matylda rzuciła się na warzywa w ogrodzie. – Ta kobita ma naprawdę niezły temperament. Wariatka! – podsumował kozi temperament Wojna.
Szefowa kuchni Iza nadal nie może wykonywać swoich obowiązków. Prym w przygotowywaniu posiłków wiedzie więc Wojna. Z takiego obrotu sprawy cieszą się wszyscy uczestnicy. - Różnice w kuchni między Kubą, a Izą są dość znaczne – zauważył Zima - Mamy zupełnie coś innego niż było wcześniej. Nie da się ukryć, że jest pysznie!
Monika i Lolek stanęli do pojedynku, który miał przesądzić o ich losie na farmie. Zadanie polegało na tym aby przy użyciu piły przeciąć drewnianą belkę pod przeciwnikiem. Ten kto spadnie pierwszy przegrywa. Wbrew przewidywań farmerów w pojedynku lepiej poradził sobie Lolek i to on jest bezpieczny. O losie Moniki zdecyduje głosowanie grupy.
Drużyna Lolka jako nagrodę za zdobycie większej liczby „farmówek” na targu musiała wyznaczyć drugą osobę do automatycznej nominacji. To między nią, a Moniką odbędzie się głosowanie o być albo nie być w programie. Grupa podjęła decyzję, że nominuje Izę...
Po pojedynku i nominacji prowadzące ogłosiły koniec podziału grup na pracujących i tych, którzy nic nie robią. Cała grupa zabrała się więc za dokończenie zadania „od kłosa do chleba”. No może prawie cała.. zmęczony „nicnierobieniem” Karol udał się na drzemkę. – Praca to nie jest jego powołanie – śmiał się Wojna.
Wieczorem przyszedł czas na eliminację. W anonimowym głosowaniu grupa decydowała czy to Iza, czy Monika opuszczą farmę. Ruda jeszcze zanim ogłoszono wyniki była pewna, że wróci do domu i miała rację...
Farmerzy jednogłośnie zdecydowali, że to Iza powinna opuścić program. – Wprowadzała złą atmosferę dla grupy – argumentowali. Kto zostanie nowym farmerem tygodnia? I co na farmie robi dwóch nowych nieznajomych?
Farma" - w 15. odcinku odpadła Iza Staniszewska!
[facebook]https://facebook.com/telemagazynpl?tabs=;strona[/facebook]
