Marcin Dorociński w "Gambit królowej"
"Gambit królowej" to miniserial Netfliksa, który oparty jest na powieści Waltera Tevisa. Historia Beth Harmon, która trafia do sierocińca w stanie Kentucky, zachwyciła widzów na całym świecie. Do tego stopnia, że niektórzy okrzyknęli ten serial najlepszą produkcją 2020 roku. "Gambit królowej" wciąga jak mało co. Trudno oderwać wzrok, gdy włączy się pierwszy odcinek.
Wśród lawiny uznania, bardzo często mowa jest o Marcinie Dorocińskim, który wziął udział w tej międzynarodowej produkcji. Aktor wcielił się w rosyjskiego mistrza szachów. "Jestem bardzo dumny, że mogę być częścią tego wspaniałego przedsięwzięcia - przez wielu określanego jako jeden z najlepszych seriali ostatnich lat" - napisał na swoim instagramowym profilu. "To była wielka przygoda, ale również skomplikowana układanka logistyczna. Udział w tym serialu okupiony był wieloma wyrzeczeniami i trudnościami" - dodał.
Dawid Beckham też jest zachwycony
Pisząc, że w sieci wylała się lawina zachwytu - nie koloryzujemy. Tak właśnie jest. Marcin Dorociński ostatnio pochwalił się tym, że wylądował na Instagramie Davida Beckhama. "Pamiątkę" pokazał swoim fanom. "Davidowi też się podoba" - podpisał fotkę. W komentarzach udzielili się koledzy z rodzimego podwórka show-biznesowego. "Ten serial jest świetny! Zjadłam go w dwa wieczory" - wyznała Julia Wieniawa.
Choć Marcin Dorociński sam podkreśla, że jego udział w "Gambit królowej" był skromny, to fani piszą, że aktor potwierdził starą maksymę - mniej znaczy więcej. "Serce rośnie, że tak wspaniała produkcja została okraszona Pana talentem" - czytamy w komentarzach. I trudno się z tym nie zgodzić.
