Nie bardzo wiadomo, w jaki sposób doszło do wypadku, w którym George Michael został ranny. Piosenkarz był pasażerem Range Rovera, który miał wypadek na autostradzie M1 w Wielkiej Brytanii. Żaden inny samochód nie uczestniczył w wypadku.
George doznał urazów głowy i przewieziono go śmigłowcem do szpitala - zapewnił przedstawiciel piosenkarza.
Wiadomo, że Michael był pasażerem samochodu, nie wiadomo nawet kto prowadził auto.