“Gra o tron 8”. Najsłabsze momenty z 1. odcinka. O tych fragmentach wolelibyśmy zapomnieć!

Redakcja Telemagazyn
Redakcja Telemagazyn
"Gra o tron" powróciła po dłuższej przerwie z nowym odcinkiem. Finałowy sezon rozkręca się powoli, ale nie to jest w nim najgorsze. Wybraliśmy najsłabsze momenty 1. odcinka 8. sezonu "Gry o tron". O tych fragmentach wolelibyśmy zapomnieć.fot. HBO
"Gra o tron" powróciła po dłuższej przerwie z nowym odcinkiem. Finałowy sezon rozkręca się powoli, ale nie to jest w nim najgorsze. Wybraliśmy najsłabsze momenty 1. odcinka 8. sezonu "Gry o tron". O tych fragmentach wolelibyśmy zapomnieć.fot. HBO
"Gra o tron" powróciła po dłuższej przerwie z nowym odcinkiem. Finałowy sezon rozkręca się powoli, ale nie to jest w nim najgorsze. Wybraliśmy najsłabsze momenty 1. odcinka 8. sezonu "Gry o tron". O tych fragmentach wolelibyśmy zapomnieć.

Pierwszy odcinek 8. sezonu "Gry o tron" w fotel nie wbija, ale ma swoje dobre momenty. Jon spotyka w końcu Aryę i Brana, dziewczynka bez twarzy staje za to oko w oko z Ogarem. Sansa pierwszy raz od czasu Purpurowego wesela widzi Tyriona, a w finale odcinka zaskoczony Jaime mierzy wzrokiem Brana, którego przed laty doprowadził do kalectwa.

Oprócz spotkań w Wiinterfell sporo dzieje się też w Królewskiej Przystani. Premierowy odcinek daje solidne podwaliny pod starcie z Nocnym Królem. Twórcy serialu zawarli jednak w scenariuszu kilka dialogów i momentów, o których wolelibyśmy zapomnieć. Oto one.

Awaria HBO

Może i nie jest to stricte fabularny moment, ale (już na starcie) potrafił rozwścieczyć niejednego fana, który w poniedziałek, o 3:00 nad ranem chciał obejrzeć premierowy odcinek "Gry o tron". Serwery HBO GO nie wytrzymały jednak nocnego szturmu spragnionych serialu widzów, którym na ekranach ukazał się komunikat o błędzie wewnętrznym. Wkrótce wszystko wróciło do normy, ale niesmak pozostał.

Cersei chce słonia

Kiedy Euron Greyjoy sprowadził do Królewskiej Przystani Złotą Kompanię, wydawało się, że Cersei będzie tym faktem w pełni usatysfakcjonowana. Niestety, informacja o braku słoni (źle znoszą podróże morskie) wytrąciła królową z równowagi. -Zawiodłeś mnie Chciałam mieć te słonie. Czy tak wyglądają zachcianki ciężarnej kobiety? Dialog ten w ustach Leny Headey
wypadł naszym zdaniem bardzo infantylnie.

Odbicie Yary

Wątek Żelaznych Wysp nigdy nie należał do naszych ulubionych i po premierowym odcinku 8. sezonu takim się też nie stanie. Oczywiście twórcy musieli dać na jakąś odpowiedź na pytanie, co stało się z serialową Yarą, ale tak banalnego rozwiązania zupełnie się nie spodziewaliśmy. Theon postanowił bowiem odkupić swoje winy z 7. sezonu i ruszył na pomoc swojej siostrze. Kilka celnych rzutów toporem i Yara odzyskała wolność. Rodzeństwo kilka minut później w zgodzie się rozstało - i każde z nich poszło w swoją stronę (Yara postanowiła udać się na Żelazne Wyspy, a Theon do Winterfell). Uroczo jak na "Grę o tron", prawda?

Miłość rośnie wokół nas...

...rośnie jak w "Królu lwie" tyle, że tam mieliśmy do czynienia z bajką, a tutaj mamy "Grę o tron". Jon i Daenerys romansują ze sobą na potęgę. Para w premierowym odcinku 8. sezonu "Gry o tron" udaje się nawet na romantyczną przejażdżkę na smokach, kiedy tuż za rogiem czai się już armia Nocnego Króla. I chyba tylko Sansa martwi się o to, jak wyżywić swoich ludzi, ogniste bestie, Nieskalanych i Dothraków. Reszta fruwa póki co w chmurach, ale błagamy - zejdźcie już na ziemię!

A co Wam nie podobało się w 1. odcinku 8. sezonu "Gry o tron"? Piszcie w komentarzach!

od 7 lat
Wideo

echodnia Drugi dzień na planie Ojca Mateusza

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na telemagazyn.pl Telemagazyn