Olivia Newton-John walczy z rakiem już od 27 lat. Aktorka z kultowego filmu "Grease" pierwszy raz diagnozę usłyszała w 1992 roku i jak sama przyznaje kompletnie się załamała. Newton-John była przekonana, że jej dni są policzone. Wygrała jednak walkę z rakiem piersi. W 2017 roku wykryto u niej nowotwór w dole kręgosłupa. Aktorka wówczas poddała się radioterapii i zrezygnowała całkowicie z cukru w diecie. Leczy się także przy pomocy naturalnych środków oraz korzysta z uśmierzających ból właściwości marihuany. Roślinę hoduje mąż Olivii na ich kalifornijskim ranczu.
Pod koniec 2018 roku choroba ponownie zaatakowała. W wywiadzie dla "60 minutes Australia" Olivia Newton-John przyznała, że tym razem nie pytała lekarzy o rokowania.
Jeśli uwierzysz w statystykę, właśnie tak stanie się w twoim życiu. Jeśli ktoś ci powie: "masz jeszcze 6 miesięcy życia", to jest ogromne prawdopodobieństwo, że właśnie tyle tylko będziesz żyć, bo w to będziesz wierzyć.
Aktorka skupiła się na wspieraniu badań nowotworu piersi. Olivia Newton-John sprzedaje pamiątki z planu "Grease", a zebrane pieniądze przekazuje fundacjom zajmującym się badaniem wpływu medycznej marihuany u pacjentów z rakiem piersi.
Źródło: Cover Video/x-news
