"Idol". 5. odcinek na żywo. Mariusz Dyba i Janusz Panasewicz na próbie [WIDEO+ZDJĘCIA]

"Idol" - półfinał - Polsat, środa, 10 maja 2017, godz. 20:00

Jedna z dwóch piosenek, którą w dzisiejszym odcinku wykonają finaliści jest wybrana przez jurora. Janusz Panasewicz trenował z Mariuszem Dybą i wybrał dla niego kawałek, który jego zdaniem pasuje najlepiej do Mariusza.

– Wybrałem piosenkę "jurorską" myśląc o tobie, ze względu na to, że ona ma duży przekaz i dlatego, że akurat ten kawałek ma taką barwę, jaką ty masz. Wydaje mi się, że akurat ta piosenka pokaże ciebie w bardzo szerokiej perspektywie twoich możliwości i twojej wrażliwości. Naprawdę, liczę na to, że tym numerem wszystko powalisz. Że to będzie nokaut. I, że weźmiesz mnie do tego kościoła, co trzeba. Bardzo na to liczę - dodaje tajemniczo Janusz Panasewicz.

Mariusz w czasie treningu zapytał "Panasa" między innymi o to, jak powinna wyglądać "aranżacja dla oka", czy jego zdaniem powinien zaśpiewać tę piosenkę ze statywem, czy z mikrofonem? Janusz Panasewicz: - A jak ty czujesz? Wydaje mi się, że sam zobaczysz na próbie. Ja bym ten fragment, gdzie jest power, gdzie są te "flaki" zaśpiewał z mikrofonem, albo może, ponieważ na początku jest fortepian, zacznij spokojnie, statecznie, a potem, kiedy jest ten power, wyrzucasz statyw, bierzesz mikrofon i jedziesz - chociaż w tych czasach to się chyba już tak mnie robi - śmieje się juror.