"Idol" PÓŁFINAŁ. Odpadła Angelika "Żelka" Zaworka! [WIDEO+ZDJĘCIA]

Kamila Glińska
Półfinałowy skład "Idola"fot. facebook.com/idolpolska
Półfinałowy skład "Idola"fot. facebook.com/idolpolska
W półfinale "Idola" każdy z uczestników zaśpiewał po dwie piosenki. Dwie zagrożone osoby musiały dodatkowo zaprezentować się w trzeciej. Kto odpadł? Kto jest w finale? Sprawdź, co się wydarzyło!

Wielki półfinał programu "Idol" otworzył gość specjalny - Grzegorz Hyży, który kilka lat temu sam był uczestnikiem talent show ("X-Factor"). Na pytanie, jakie rady mógłby dać półfinalistom, odpowiedział: - Wiem, że stres potrafi złamać nawet najbardziej doświadczonych, dlatego polecam wyluzować poślady, odciąć się od świata, zapomnieć o jury i iść do przodu.

Na początek piosenki filmowe. Jako pierwsza wystąpiła Karolina Artymowicz, która zaśpiewała "Shoop Shoop Song" z filmu "Syreny". - Nie spodziewałam się, że w takiej piosence tak świetnie sobie poradzisz - powiedziała Ela Zapendowska. Pozostali jurorzy również nie powiedzieli złego słowa na temat występu Karoliny. Jakub Krystyan zaprezentował się w utworze "Pretty Woman" Roya Orbisona. Weług Eli Zapendowskiej było dużo nieczystości, a Wojtek Łuszczykiewicz zauważył, że Kuba powinien trzymać się od takich piosenek z daleka. - Ja bym uważał - stwierdził.

Angelika Zaworka Żelka zmierzyła się z utworem "It's Raining Man" z filmu "Bridget Jones". - Cały show świetnie się ogląda, natomiast intonacyjnie kilka razy było bardzo słabo - skomentował Janusz Panasewicz. Hit zespołu Goo Goo Dolls "Iris" z filmu "Miasto Aniołów" zaśpiewał Mariusz Dyba. Według jurorów to był nie tylko najlepszy występ spośród finalistów, ale także najlepszy występ Mariusza w programie. - Nic dziewczyn tak nie jara jak śpiew, angielski i gitara,. Mnie jara - spointował Wojtek Łuszczykiewicz.

W drugiej rundzie czas na piosenki, które dla finalistów wybrali jurorzy. Ela Zapendowska wybrała dla Karoliny Artymowicz piosenkę "Pocałuj noc" zespołu Varius Manx. - Zadanie zostało wykonane w stopniu prawie celującym. Okazuje się, że masz bardzo mocny głos i niepotrzebnie go nadużywasz - wskazała po występie nauczycielka Karoliny. Ewa Farna wybierała piosenkę dla Kuby - "Human" zespołu Rag'n'Bone Man. - Jestem taka dumna! Strasznie się cieszę. Super było, super! - mówiła rozemocjonowana Ewa po występie Kuby.

"Lipstick on the glass" Maanamu zaśpiewała Żelka, a piosenkę wybrał dla niej Wojtek Łuszczykiewicz. - To jest taka moja podpowiedź na przyszłość - trzymaj się takiej wrażliwości - powiedział po wysłuchaniu utworu. Janusz Panasewicz zdecydował, że Mariusz Dyba powinien wykonać "Take me to church" Hoziera. - Zabrałeś mnie do tej świątyni. Taka jest prawda. Jesteś pracowitym facetem - skomentował juror.

Czas na dogrywkę, do której trafili Kuba i Żelka. Wykonali kolejno: "Jestem sam" Maleńczuka i "Chcę tu zostać" zespołu Farba. Jurorzy nie mieli wątpliwości i wybrali trzeciego finalistę.

W półfinale "Idola" odpadła Angelika "Żelka" Zaworka!

Jakie niebezpieczeństwa czyhają na półfinalistów "Idola"?

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Kultura i rozrywka

Komentarze 4

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

n
nareszcie
nie zasluzyla aby dojsc tak daleko, nawet jurorzy zawsze mowili ze chcą ją za osobowosc a nie talent
g
gośka
Stawiam na Karolinę albo Mariusza. Jako, że oboje są uzdolnieni i wzbudzają we mnie sympatię, to wygrana jednego z nich bardzo mnie ucieszy. Oboje zasługują na zwycięstwo.
A
Anka
Błąd. Najsłabsza dzisiaj była Karolina Artymowicz. Czar Karolci ulotnil się kiedy musiała zmierzyć się z polską piosenką. Po prostu beczala jak koza. Szkoda Żelki.
c
claudia
popłakałam się ...
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na telemagazyn.pl Telemagazyn