Iwan Wyrypajew i Karolina Gruszka od lat są małżeństwem. Rosjanie ścigają reżysera!

ZOBACZ ZDJĘCIA

Iwan Wyrypajew urodził się 3 sierpnia 1974 roku w Irkucku. Jest absolwentem wydziału aktorskiego Irkuckiej Szkoły Teatralnej. Studiował także reżyserię w Instytucie Teatralnym im. B. Szczukina w Moskwie. Od 2001 roku współpracował z niezależnym, dokumentalnym moskiewskim teatrem Teatr.doc, a jego sztuki, jak chociażby „Sny” czy „Letnie osy kąsają nas nawet w listopadzie” zdobyły międzynarodowe uznanie.

Iwan Wyrypajew reżyseruje także filmy. W 2006 roku wyreżyserował „Euforię”, w 2009 roku premierę miał „Tlen”, 2012 rok przyniósł „Taniec Delhi”, w 2015 swoją premierę miało „Zbawienie”, natomiast w 2020 roku otrzymaliśmy „UFO”.

Iwan Wyrypajew od 2007 roku jest mężem polskiej aktorki, Karoliny Gruszki. W 2012 roku na świat przyszła ich córka. Wyrypajew ma także dzieci z poprzednich związków; z pierwszego małżeństwa ma syna Gienadija, który urodził się w 1994 roku, natomiast z małżeństwa z aktorką Poliną Aguriejewą ma syna Pawła, który na świat przyszedł w 2005 roku.

Iwan Wyrypajew w maju 2022 roku uzyskał polskie obywatelstwo. Jeszcze przed inwazją Rosji na Ukrainę zrzekł się rosyjskiego obywatelstwa, ale procedura jest tak długotrwała i skomplikowana, że nic nie wskazuje na to, żeby Rosjanie chcieli, aby ten proces się udał. Tym bardziej, że Iwan Wyrypajew właśnie jest... ścigany przez Rosjan listem gończym! Jak informuje portal i.pl, uruchomiono wobec niego postępowanie karne dotyczące „rozpowszechniania fałszywych informacji na temat armii”. Nazwisko reżysera trafiło do rejestru osób poszukiwanych przez MSW Rosji. Dla formalności dodamy, że każdy kto głosi w Rosji prawdę o wojnie, musi liczyć się z surowymi restrykcjami. „Rozpowszechnianie fałszywych informacji0148 o przebiegu wojny jest zagrożone karą do 15 lat pozbawienia wolności.

Wyrypajew nie jest zdziwiony takim obrotem spraw. W rozmowie z Polską Agencją Prasową przyznaje:

Nie dziwię się temu, bo kiedyś do tego musiało dojść. Mieszkam w Polsce, pracuję, piszę. Staram się być bardzo solidarny z ofiarami wojny w Ukrainie.