Kiedy Robert Janowski po 20 latach zrezygnował ze współpracy w TVP, jego miejsce w programie "Jaka to melodia" zajął Norbi. Niedługo potem w programach "Koło fortuny" i "Jaka to melodia" doszło do zamiany prowadzących. Norbi został prowadzącym "Koła fortuny", a Rafał Brzozowski przejął po nim schedę w "Jaka to melodia". Twórca hitu "Tak blisko" jest obecnie jedną z najpopularniejszych twarzy TVP.
Jak twierdzi informator serwisu Natemat.pl, Brzozowski jest jednak w TVP na "niewolniczym kontrakcie", który w ubiegłym roku proponowano również Robertowi Janowskiemu. Ten jednak odmówił i zdecydował rozstać się z telewizją po 20 latach współpracy.
Monika Janowska o Rafale Brzozowskim
Sprawę skomentowała Monika Janowska, czyli menadżerka, a zarazem żona Roberta Janowskiego.
Jeżeli on zgodził się na to, na co nie zgodził się mój mąż, no to masakra. Na szczęście nie żyjemy w takich czasach, że istnieje pod tym względem jakiś przymus. On nic nie musi. Zawsze może powiedzieć: "nie, dziękuję". To oczywiście będzie się wiązało z tym, że straci program i pozycję w TVP, ale może to zrobić - powiedziała Monika Janowska w rozmowie z Natemat.pl.
Żona Roberta Janowskiego w rozmowie z Natemat.pl wyznała również, że Rafał Brzozowski od wielu lat zabiegał o to, aby zostać prowadzącym programu "Jaka to melodia".
Chodził, chodził i sobie wychodził. Przez wiele lat, kiedy Robert jeszcze pracował, Rafał Brzozowski prowadził usilne starania, aby zostać prowadzącym "Jaka to melodia?" - wspomina Monika Janowska.
Czy tak rzeczywiście wyglądają kulisy pracy w TVP? Czekamy na Wasze komentarze!
