„Klan”. Odszedł od nas już ponad dekadę temu. Przypominamy kultowego Rysia Lubicza! Co dziś robi Piotr Cyrwus, który się w niego wcielał?

"Klanu"

Kiedy zrobiło się głośno o tym, że Rysiek z „Klanu" odejdzie na zawsze, fani byli wstrząśnięci. Ukochany bohater Polaków zmarł tragicznie, gdy napotkał złodzieja w swoim szpitalnym pokoju. Podczas szarpaniny upadł i uderzył głową o podłogę. Nawet po śmierci był bohaterem i jego organy trafiły do potrzebujących.

Rysia nie ma już wśród nas, ale Piotr Cyrwus nie zwolnił tempa. Aktor, który mocno się starał wyjść z szufladki "Klanu" pokazał już w niejednej roli, że ma ogromny talent. Jak się okazało, Piotr Cyrwus jest również świetnym komikiem i nie raz bawił dużym poczuciem humoru.

Aktor wyjawił również w rozmowie z Gazetą Wrocławską, że rola Ryśka dała mu nie tylko uwielbienie fanów ale i mnóstwo hejtu.

Przeżyłem straszny hejt - to cień bycia popularnym. Naśmiewanie się np. z roli Ryszarda, w której bałem się, że mnie zaszufladkują. Aktorstwo dla mnie polega na tym, żeby grać całym sobą, autentycznie, i dlatego wielu ludzi myślało, że ja jestem taki sam jak Ryszard z "Klanu". Też forma serialu codziennego sprawiła, że my aktorzy, którzy w nim graliśmy, staliśmy się ich domownikami, i z czasem ludziom myliła się rzeczywistość z fikcją. To była jedna z wad popularności. I dlatego teraz już nie biorę takich ról dużych w serialach - wolę tylko od czasu do czasu pojawić się w telewizji, w filmie - opowiadał w wywiadzie

Aktor po odejściu z "Klanu" wystąpił w wielu produkcjach. Pojawiał się kilkakrotnie w serialach, jednak skupił się na filmach i teatrze. Aktora możemy oglądać w Teatrze Capitol. Oprócz tego w tym roku we wrześniu do kin wejdzie film "Kryptonim Polska", w którym aktor gra księdza. Jest również aktywny na Instagramie, gdzie dzieli się swoimi nowymi projektami.

Uwielbiam Kumika! I Cyrwusa! ???? - skomentowała Katarzyna Zielińska pod zajawką z filmu. Jak widać aktor nie zamierza osiąść na laurach i z każdą kolejną rolą udowadnia, że jest świetny w tym co robi.

Aktor wystąpił w wielu produkcjach i grał dla największych reżyserów. Wystąpił u Andrzeja Wajdy, Stevena Spielberga i Krzysztofa Zanussiego. Nie raz udowadniał, że jest aktorem wielu barw i twarzy. Piotr Cyrwus mocno oddalił się od roli ukochanego ojca i męża. Jego charakterystyczna uroda wpasowała się w wiele ciekawych ról. W tym roku zobaczymy go również w filmie Patryka Vegi "Niewidzialna wojna". Jak widać ryzykowna decyzja o odejściu z "Klanu" okazała się dla aktora strzałem w dziesiątkę.

Czekamy na kolejne wcielenia Piotra Cyrwusa!