Przez całe lata mówiono o romansie Agnieszki Kotulanki i Pawła Wawrzeckiego
Agnieszka Kotulanka była jedną z największych gwiazd serialu "Klan", jednak choroba alkoholowa zniszczyła jej karierę. Niestety, w lutym 2018 roku aktorka zmarła na krwotoczny udar mózgu.
Przez 12 lat mężem Agnieszki Kotulanki był aktor, Jacek Sas-Uhrynowski, z którym doczekała się dwójki dzieci. Para rozstała się w 1992 roku. Później mówiono, że Agnieszka Kotulanka była związana z Krzysztofem Stelmaszykiem, chociaż najgłośniej było o jej tajemniczej relacji z Pawłem Wawrzeckim. To właśnie dla niej gwiazdor "Złotopolskich" chciał zostawić żonę, jednak nigdy tego nie zrobił.
Pierwsze doniesienia, że Agnieszkę Kotulankę i Pawła Wawrzeckiego coś łączy, pojawiły się już w latach 90. XX wieku. Ich romans miał trwać aż 15 lat i zakończył się w 2005 roku. Wtedy też zaczęto Wawrzeckiego obwiniać o porzucenie aktorki. W 2018 roku, po śmierci Kotulanki, rąbka tajemnicy na temat ich relacji ujawniła Joanna Szczepkowska, która rzuciła kompletnie inne spojrzenie na tę relację:
W pewnych smutnych i ostatecznych okolicznościach dotyczących Agnieszki, myślę o moim koledze Pawle. Już zaczynają go dopadać spekulacje plotkarskiej prasy. A przecież to wszystko było inaczej. Całkiem odwrotnie. Całe życie los Pawła nie oszczędza.
Tę wypowiedź próbowali doprecyzować dziennikarze "Super Expressu", którym Szczepkowska powiedziała;
Nie wdaję się w żadne tematy plotkarskie, ale mogę powiedzieć jedno, że Paweł poświęcił Agnieszce wielką część życia z pełnym oddaniem, a dostał bardzo niewiele.
Źródło: WideoPortal/x-news
