Po ostatnich dramatycznych eliminacjach w domu Darka, stało się jasne, że dla chłopaka liczą się już jedynie dwie dziewczyny. Krysia ma swoją zdecydowaną faworytkę - Anetę, ale jej syn chce wybrać się na randkę z Eweliną. - Chciałbym zobaczyć, czy w ogóle jest szansa, żebym poczuł to, co poczułem na początku - stwierdził Darek. Krysia nie była jednak zadowolona. Jej matczyne serce pełne najgorliwszych uczuć i najszczerszej troski mieści w sobie wiele podejrzliwości i zastrzeżeń. Kobieta powiedziała Anecie wprost, że jej nie ufa. - Czuję, że masz chłopaka - wyznała Krysia. Aneta odpierała zarzuty i tłumaczyła, że mężczyzna, który do niej dzwoni jest tylko jej partnerem tanecznym. To jednak nie przekonało mamy Darka. Dziewczyna zdobyła się na odważniejsze wyznanie: - Jestem zakochana w Darku.
Tymczasem Darek z Eweliną spędzali miłe chwile podczas wspólnej kolacji. - Przy Darku czuję się bezpiecznie. W przyszłości dbałby o mnie - zauważyła Ewelina, która została u Darka na noc! Do niczego jednak nie doszło - Ewelina wysłała Darka na kanapę. Mimo to, Aneta była wściekła. Próbowała dowiedzieć się, czy między nimi coś zaszło. - To nie było z taką czułością, jak do ciebie - tłumaczył się Darek. Po czym wyznał Anecie miłość. Po wspólnej nocy oboje zachowywali się jak dwa gołąbki. Darek wdał się natomiast w kłótnię z Krysią. - Podjąłem męską decyzję. Nie wybiorę twojej kandydatki - wykrzyczał matce. Nadszedł czas wyboru. Bez dwóch zdań Darek zdecydował się na Anetę.
CZYTAJ TAKŻE:
"KTO POŚLUBI MOJEGO SYNA?" ODCINEK 13. KTO ODPADŁ Z PROGRAMU? [ZDJĘCIA]
Marta miała do wyboru dwóch młodych mężczyzn z aspiracjami. Jej mama Marzena już wcześniej wiedziała, z kim powinna spotykać się jej córka. Marta natomiast, zaślepiona siłą zupełnie dla niej nowych emocji, ulokowała swe uczucia znów niezgodnie z wolą mamy - wydaje się, że woli Krzysia. - On gra i nie jest naturalny - oceniła Marzena. Agnieszka Jastrzębska spytała wprost, czy Marta podjęła już decyzję. Dziewczyna podkreśliła, że najważniejszym czynnikiem są oczy. - To dla mnie bardzo ciężka decyzja - przyznała Marta. W końcu wybrała jednak Krzysztofa! Wszyscy byli zaskoczeni. - Nie pasujemy do siebie, ale ogólnie jesteś super facetem. Było miło, ale się skończyło - zwróciła się do Marcina, który z kolei nie krył zadowolenia z decyzji, jaką podjęła Marta.
W Krzysiu urzekł mnie jego charakter. On znosi moje humory i wszystko bierze na klatę. Mimo, że nie pasujemy do siebie wizualnie, to bardzo elegancki facet.
Na Mazurach Mateusz musi wybrać spośród dwóch dziewcząt. Na początek Justyna udała się na spacer z mamą Mateusza, Urszulą. Niestety, jej odczucia na temat potencjalnej teściowej nie były najlepsze. - Strasznie nudna kobieta! Mówi jedno, myśli drugie - oceniła dziewczyna. Mateusz udał się na randkę z Asią. Rozmowa między nimi nie kleiła się. - On nie zadaje żadnych pytań - czym się interesuję, jaka jest moja rodzina, co lubię... nic! - żaliła się Asia. Dodała także, że bez rozmowy związek nie istnieje, a ona nie wyobraża sobie, żeby być z Mateuszem, który o nic nie pyta, ani nie mówi nic o sobie.
Justyna wydawała się być zachwycona Mateuszem. - Jak spacerowaliśmy okazało się, że mamy niekończące się tematy do rozmów - wskazała. Urszula ostrzegła jednak syna, aby nie ranił jej serca wybierając Justynę. Zaznaczyła też, że według niej dziewczyna nie jest z Mateuszem szczera. Okazało się, że syn posłuchał sugestii mamy.
Wybieram Asię, a Justynie dziękuję.
W kolejnym odcinku uczestnicy będą musieli zdecydować, czy chcą spędzić życie ze swoimi wybrankami, a w przypadku Marty - wybrankiem, czy może wciąż wolą zostać na garnuszku u mamy!
