W ostatnim w tym sezonie odcinku programu "Kuba Wojewódzki" gośćmi byli Anna i Robert Lewandowscy. Aby obejrzeć polską "power couple" przed telewizorami zasiadło 2,13 mln widzów.
Wynik ten oznacza pobicie rekordu oglądalności programu ustanowionego 7 maja 2013 r. W odcinku widzowie usłyszeli m.in. jak pieszczotliwie mówią do siebie Lewandowscy, dlaczego sportowiec z kontuzją jest nie do zniesienia oraz, jakie powinno być pierwsze słowo córki Ani i Roberta - Klary. Ania zaprzeczyła też doniesieniom o tym, jakoby wkrótce miała wystartować w zawodach MMA oraz wyznała, że to, co nie wyszło jej w życiu to... fakt, iż "za długo siedziała cicho".
Jak podaje serwis Wirtualnemedia.pl, jesienią 2017 r. "Kubę Wojewódzkiego" oglądało średnio 1,26 mln osób, co oznacza, że widownia programu wzrosła o około 50 tys. osób. Nowe odcinki prawdopodobnie będzie można oglądać już wiosną 2018 r.
Co obejrzeć w najbliższych dniach?
