Krystian Wieczorek dostaje obraźliwie wiadomości od fanów "M jak miłość"
Fani "M jak miłość" wciąż żyją wydarzeniami z 1653. odcinka serialu, kiedy to Andrzej Budzyński (Krystian Wieczorek) spędził noc z Julią (Marta Chodorowska), zdradzając tym samym swoją żonę, Magdę (Anna Mucha). Widzowie nawet nie kryli swojego oburzenia.
Okazuje się, że w tym wszystkim najbardziej ucierpiał sam aktor, Krystian Wieczorek. Pod jednym z postów na oficjalnym profilu "M jak miłość" na Instagramie przyznał, że widzowie nie odróżniają fikcji od rzeczywistości i wysyłają mu obraźliwe komentarze. Jako że prywatnie jest szczęśliwym mężem i nie ma nic wspólnego z akcjami swojego bohatera, aktor powiedział "dość"!
Bardzo bym jednak prosił żeby nie pisać do mnie na priv. Dostaję dużo obraźliwych wiadomości mylących mnie z postacią. Jeśli ktoś nie rozróżnia tych dwóch rzeczywistości powinien udać się do specjalisty. Powtarzam, nie jestem Andrzejem Budzyńskim i nie jestem również scenarzystą serialu Mjm. Jestem jedynie aktorem starającym się ożywić litery scenariusza. Pozdrawiam - napisał w komentarzu.
[instagram]https://www.instagram.com/p/Cci22eEICGm/[/instagram]
Sprawdź program tv na stronie Telemagazyn.pl
