"M jak miłość" odcinek 1604. Adam napastował Anię?! Sprawa zrobi się poważna [CO SIĘ WYDARZY]

program tv

Ania (Gabriela Świerczyńska) nie może zapomnieć o Adamie (Wojciech Świeściak). Niestety wtrąci się do tego zazdrosny Damian (Oliver Proctor) i pogorszy sprawę!

"M jak miłość" - zobacz streszczenia odcinków!

Najpierw chłopak wyśle nauczycielowi zdjęcie Ani w bikini, przez co Adam zrobi dziewczynie wymówki, a potem złoży wypowiedzenie! To jednak nie koniec problemów! W 1604. odcinku "M jak miłość" dyrektor szkoły (Ryszard Bauman) dostanie maila od Ani, z którego wynikać będzie, że to Adam kocha się w uczennicy i ją napastuje!

Chciałam przyjść z tym do Pana wcześniej, ale bardzo się wstydziłam... Nie wiedziałam, jak o tym powiedzieć. Ale prawda jest taka, że to wcale nie ja zakochałam się w panu Adamie. To on... zakochał się we mnie - przeczyta dyrektor i natychmiast wezwie do siebie rodziców Ani i zapowie, że zawiadomi policję.

Marta (Dominika Ostałowska) będzie w szoku, a Andrzej (Krystian Wieczorek) niespodziewanie stanie w obronie Adama! - Tego listu nie napisała Ania. (...) Po co miałaby to robić? Wiele razy słyszałem w sądzie, jak ludzie kłamią... Rozmawiałem z Adamem tuż po tym ostatnim wypadku Ani. I jestem pewny, na sto procent... W tej sprawie był ze mną szczery. Nigdy nie wykorzystałby swojej pozycji, aby skrzywdzić Anię. Ten list to fake... - oceni Budzyński.

Jak skończy się ta sprawa? Czy Adam uniknie odpowiedzialności?