To był emocjonujący finał! W walce o główną nagrodę - 300 tysięcy złotych brali udział najlepsi i najbardziej lubiani przez telewidzów.
Każdy występ niósł ze sobą masę emocji. Jedno bawili, inni wzruszali, jeszcze inni wywoływali mieszane uczucia. Wygrał najlepszy z najlepszych. Marcin Wyrostek grający na akordeonie ujął wszystkich nie tylko niezwykłym talentem w grze na tym instrumencie, ale niezwykłą umiejętnością dozowania emocji. Występ Marcina rozpalał zmysły - był nasycony nie tylko wspaniałą sztuką, ale co ważniejsze żywą pasją. I pomyśleć, że ten “opętany", jak go określił Kuba Wojewódzki, uczestnik show, to bardzo skromny facet.