Czternastu młodych, zdolnych, ambitnych i pełnych pomysłów kucharzy weszło po raz pierwszy do kuchni MasterChefa Juniora! Tu czekało na nich mnóstwo kulinarnych i nie przygód. Na początek każdy z kandydatów na pierwszego polskiego MasterChefa Juniora, musiał znaleźć wyjątkowy fartuch ze swoim imieniem. Fartuchy poukrywane były m.in. w słoikach, makaronach, między puszkami z konserwami. To jednak tylko rozgrzewka!
Przed uczestnikami bardzo trudne wyzwanie kulinarne. Pod skrzynkami znalazły się podobizny każdego z małych kucharzy... z cukru! Uczestnicy dostali za zadanie przygotować dania, które byłoby popisowym w ich restauracji marzeń… Młodzi szefowie kuchni zabrali nas do swoich restauracji, pełnych smaków i zapachów nie tylko polskich potraw, ale również tych z całej Europy i świata. Na talerzach pojawiły się m.in. łosoś pod kwaśną kołderką z puree z batatów, pierś z kaczki z grillowaną cukinią, marynowane owoce morza, polędwiczki wieprzowe w sosie śmietanowo pieczarkowym, comber jagnięcy w ziołach i pierś z kaczki na musie z avocado.
CZYTAJ TAKŻE:
ANIA STARMACH ZDRADZA SZCZEGÓŁY PROGRAMU "MASTERCHEF JUNIOR" [ZDJĘCIA]
Ci, którym poszło najlepiej i zdobyli uznanie Ani Starmach, Michela Morana i Mateusza Gesslera, byli bezpieczni. Jurorzy wybrali dania Zuzi, Amelii i Mateusza. Pozostali znowu stanęli przy garnkach, aby walczyć o pozostanie w programie. Uczestnicy mieli zabrać jurorów w podróż do przeszłości. Swoje smaki dzieciństwa zaprezentowali sami jurorzy: Michel - żabie udka, Ania - placki ziemniaczane z sosem grzybowym, a Mateusz - kotlet pożarski. O tym, które danie mają przygotować dzieci zdecydowała trójka najlepszych z poprzedniej konkurencji. Były nim żabie udka!
Najlepiej poradziły sobie Daria, Natalia i Luiza. Spośród nich jurorzy wybrali zwyciężczynię. Została nią Natalia! Niestety jednak dwie osoby musiały opuścić kuchnię MasterChefa Juniora. Wśród zagrożonych znaleźli się: Alek, Michał, Małgosia i Marysia.
W 3. odcinku "MasterChef Junior" odpadły Małgosia Kocińska i Marysia Poproch!
