"Matki, żony i kochanki". Elżbieta Zającówna i Krzysztof Jaroszyński są razem od 40 lat. Aktorka nie raz robiła dobrą minę do złej gry, gdy na jaw wychodziły zdrady męża

Program TV został dostarczony i opracowany przez media-press.tv
Program TV został dostarczony i opracowany przez media-press.tv
Talent komediowy Elżbiety Zającówny jest niepodważalny. Jednak w życiu prywatnym aktorka nie zawsze miała powody do radości - ba, często robiła dobrą minę do złej gry! Jej mąż, satyryk Krzysztof Jaroszyński, nie zawsze dotrzymywał obietnicy małżeńskiej wierności, a o jego zdradach wiedzieli wszyscy. Mimo to, para jest ze sobą od 40 lat! Oto historia miłości Elżbiety Zającówny i Krzysztofa Jaroszyńskiego.

Elżbieta Zającówna - debiut u

Elżbieta Zającówna

Miała zostać sportsmenką, ale plany życiowe pokrzyżowała jej rzadka choroba von Willebranda, objawiająca się zaburzeniami krzepliwości krwi i powodowanymi nią nagłymi, długotrwałymi krwawieniami. Elżbieta Zającówna złożyła więc papiery na Wydział Aktorski PWST w Krakowie i już na czwartym roku zagrała u Juliusza Machulskiego w wielkim przeboju - komedii "Vabank" Natalię, dziewczynę "Moksa". Rok później wcieliła się w członkinię Żydowskiej Organizacji Bojowej w amerykańskim filmie "The Wall", a potem jeden za drugim - "Seksmisja", "Nadzór", "Vabank II czyli riposta", "O-bi, o-ba. Koniec cywilizacji", "07 zgłoś się". Same głośne tytuły i to na początku zawodowej drogi młodziutkiej aktorki. Elżbieta Zając przyznała w jednym z wywiadów, że ma dużo szczęścia w życiu zawodowym:

Nigdy nie należałam do osób, które desperacko szukają zajęcia, bo kiedy kończyłam pracę nad jednym filmem, od razu dostawałam propozycję kolejnej roli.

Elżbieta Zającówna i

Gdy ukończyła studia, została przyjęta na stałe do teatru Syrena. To tam spotkała satyryka Krzysztofa Jaroszyńskiego, mającego przygotować przedstawienie z jej udziałem. Odrzucił jednak możliwość zaangażowania jej do spektaklu, co Zającówna przyjęła z wściekłością. Ale kto się czubi, ten się lubi... Na przeprosiny były naręcza kwiatów i posiłki w eleganckich restauracjach, które szybko zamieniły się w randki. A te w związek i to małżeński. Urodziła się im córka Gabriela. Są razem od 40 lat. Dzielą ich różnice charakteru. Z czasem Krzysztof Jaroszyński stał się też trudniejszy w codziennym współżyciu, o czym aktorka mówiła w wywiadzie (za Fakt.pl):

Jestem niepoprawną optymistką. On to typowy choleryk. Na szczęście reaguje błyskawicznie i potrafi przeprosić za swoje zachowanie, chociaż przyznanie się do winy przychodzi mu z wiekiem coraz trudniej. I, jak to zwykle z satyrykami bywa, poczuciem humoru tryska w pracy, prywatnie natomiast jest raczej poważny.

W 1995 roku wyemitowano pierwszy sezon serialu "Matki, żony i kochanki" Juliusza Machulskiego, który okazał się ogromnym sukcesem, jakiego nikt się nie spodziewał. Zaczął się wówczas nowy rozdział w życiu zawodowym aktorki. Wystąpiła m.in. w serialach "Samo życie", "Zakręcone", "Doręczyciel".

Pod koniec lat 90. zaczęto plotkować o tym, że Krzysztof Jaroszyński zdradza żonę. Miał romanse, ale dla jednej kobiety całkiem stracił głowę. Ilona Felicjańska była wówczas o kilkanaście lat młodszą od Elżbiety Zającówny modelką, II Wicemiss Polonia 1993, współprowadziła w Polsacie, razem z Mariuszem Szczygłem, program "Na każdy temat". Jaroszyński nie krył się ze swoim afektem - wszyscy o tym wiedzieli. Zającówna mu wybaczyła, podobnie jak jego bardzo bliską relację z jedną z aktorek serialu "Daleko od noszy", którego był reżyserem i scenarzystą.

Począwszy do roku 2008 w życiu zawodowym Elżbiety Zającówny panuje stagnacja. Elżbieta Zającówna razem z Gabrielą prowadzi firmę produkcyjną, Przez lata była też wiceprezesem Fundacji Polsat.

Sprawdź program tv na stronie Telemagazyn.pl

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Kultura i rozrywka

Komentarze 3

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

H
Hanka
Grała żonę porucznika Jaszczuka. Odcinek z cyrkowymi złodziejami
H
Hejka
Czy ktoś mi powie, w którym odcinku ")7, zgłoś się" wystąpiła Zającówna? Bo nie kojarzę.
B
Byłaby mądra
Toby pogoniła starego satyra. Nie mylić z satyrykiem. Felicjańska nie miała w sobie nic oprócz urody. Zajacowna po prostu nie ceniła siebie.
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na telemagazyn.pl Telemagazyn