Pojedynek Legii odbędzie się na stadionie w Żylinie. Obiekt, na którym na co dzień grają zawodnicy AS Trencin w Trenczynie jest w stanie pomieścić zaledwie 4,5 tysiąca kibiców i nie spełnia wymogów UEFA. Co ciekawe murawa Stadionu Pod Dubnom, na którym zostanie rozegrany środowy mecz, ma sztuczną nawierzchnię. To może być dla piłkarzy Legii pewne utrudnienie, gdyż nie są przyzwyczajeni do gry na takiej nawierzchni.
- Musimy być dobrze zorganizowani. Trencin ma szybkich, dobrych technicznie piłkarzy. Nie możemy im zostawiać odrobiny miejsca na boisku - przyznał przed spotkaniem trener Legii Besnik Hasi. AS Trencinz pewnością jest klubem w zasięgu Legii Warszawa. Stołeczna drużyna ma dużo większe doświadczenie od słowackiego, który dopiero po raz drugi startuje w eliminacjach Champions League. Tyle tylko, że ekipa z Warszawy będzie musiała się obejść bez kilku kluczowych zawodników. Poważnie kontuzjowany jest Guilherme, zabraknie też lewego obrońcy Adama Hlouska, a do Herthy Berlin niedawno sprzedany został Ondrej Duda.
W środę rano pojawiły się wątpliwości dotyczące transmisji tego pojedynku, ponieważ zniknął on z ramówki Polsatu Sport News i Polsatu Sport na oficjalnej stronie stacji. Jak się okazało, obawy te były nieuzasadnione. Komentator Polsatu Mateusz Borek oraz rzecznik Legii potwierdzili na twitterze, że stacja pokaże spotkanie. Mecz AS Trencin - Legia Warszawa w Polsacie Sport i Polsacie Sport News skomentują Piotr Przybysz i Wojciech Kowalczyk. Początek spotkania o godzinie 20:30.
IFRAME(500x90)
