Jak informuje "Dziennik Bałtycki" akcja filmu "Miłość na Marsie" rozgrywa się pomiędzy Bożym Narodzeniem a Sylwestrem.
Najpierw do Sopotu wyjeżdża najstarsza z rodu, w rolę której wciela się Małgorzata Zajączkowska. W ślad za nią podążają jej trzy córki, grane przez Małgorzatę Kożuchowską, Inę Sobalę i Annę Smołowik, a za nimi mężczyźni ich życia (Tomasz Karolak i Rafał Królikowski), którym kryzysową sytuację pomaga naprawić bohater grany przez Jana Englerta.
Co dalej się wydarzy? O tym przekonamy się pod koniec 2020 roku, gdy film trafi do kin. Za produkcję odpowiadają Polsat i Akson Studio. Za reżyserię filmu odpowiada Michał Rogalski.
Akcja rozgrywa się przede wszystkim w Warszawie, a Sopot jest miastem, do którego bohaterowie uciekają, żeby wygasić napięcia, rozwiązać problemy, złapać oddech. Jeśli chce się uciec i mieć miejsce do wypoczynku z atrakcyjnym krajobrazem i architekturą to Sopot jest najlepszym kierunkiem. Miasto od razu budzi pozytywne konotacje i nie ma co do niego wątpliwości. - mówi o projekcie Magdalena Badura, kierowniczka produkcji filmu.
Zobaczcie zdjęcia z planu "Miłości na Marsie"!
