Artur Barciś żałuje udziału w
Artur Barciś był uczestnikiem 11. edycji programu w 2010 roku. Jego partnerką na parkiecie była wówczas Paulina Biernat. Podczas siódmego odcinka aktor wycofał się z konkursu z powodu kontuzji nogi. Początkowo wydawało mu się, że udział w programie będzie wielką przygodą:
A to była ciężka praca, po 7 godzin dziennie. Do tego ogromny wysiłek fizyczny, potworny stres i masa upokorzeń. Odzwyczaiłem się już od tego, żeby ktoś mi mówił, że jestem beznadziejny i stawiał mi trójkę. Oczywiście, to była też dla mnie lekcja pokory. Jednak czasami te oceny były mocno niesprawiedliwe - powiedział w wywiadzie dla WP.pl.
Podczas ostatniego tańca Artur Barciś wystąpił ze złamaną kością stopy.
Nie wiem, jak udało mi się wystąpić. Tym bardziej, że tańczyliśmy wtedy trudną rumbę. Łzy leciały mi z bólu. Za każdym razem robiąc krok, stawałem na żelaznym gwoździu. Po występie usłyszałem on pani Iwony Pavlović, która wiedziała o mojej kontuzji, że rumby to ona w moim tańcu nie widziała.
I to przelało u aktora czarę goryczy:
Poczułem się, jakby ktoś napluł mi w twarz. I to są tego rodzaju upokorzenia, które nie są warte ani tych pieniędzy.
Co sądzicie o wyznaniu Artura Barcisia?
