Beata Ścibakówna zachwyca w nowej roli. Na teatralnych deskach towarzyszyła jej Edyta Olszówka
Tutaj chodzi o proces usadawiania się w społeczeństwie, o stosunek do świata, w którym żyjemy, o empatię lub jej brak. Mizantrop jest o nas - przytacza słowa Jana Englerta serwis AKPA.
Wspomniany „Mizantrop” to tytuł nowego spektaklu reżyserii Jana Englerta, na podstawie książki Moličra o tym samym tytule. *„Na scenie, w rytm melodii wiersza widzowie zgromadzeni w teatrze będą mieli okazję obserwować losy bohaterów, którzy próbują odnaleźć swoje miejsce w rzeczywistości, walcząc o swoją niezależność, prowokując śmiech, odsłaniając gorycz i samotność”, zauważa serwis.
Oryginalną premierę wspomniany tytuł miał w 1666 r., zauważa AKPA, i był satyrycznym portretem paryskiego salonu, punktującym cechujący je snobizm i hipokryzję. Autor zmusza odbiorcę do rozważenia takich pytań, jak kim jest bohater - Alcest. *„To szaleniec, który idzie na zatracenie, przegrany, cierpiący idealista, czy wściekły egocentryk, demonstracyjnie obnoszący się ze swoją szlachetnością?”, zauważa serwis. Sam Englert odpowiada, że niejednoznaczność w odpowiedzeniu na powyższe pytanie jest siłą owego dramatu. W głównych rolach na scenie zobaczyć można było Grzegorza Małeckiego, Pawła Paprockiego, Przemysława Stippę, Justynę Kowalską, Edytę Olszówkę, Beatę Ścibakównę, Roberta Jarocińskiego, Huberta Paszkiewicza i Roberta Czerwińskiego, wskazuje AKPA. Oficjalna premiera„Mizantropa” zaplanowana jest na sobotę, 10 grudnia 2022 r. w Teatrze Narodowym na scenie Studio.
Edyta Olszówka i Beata Ścibakówna na jednej scenie. Tak wygląda żona Jana Englerta
Sprawdź program tv na stronie Telemagazyn.pl
