Jude Law zagrał główną rolę w serialu HBO "Młody papież". Wciela się tam w przebiegłego i ironicznego Piusa XIII, pierwszego amerykańskiego papieża w historii Kościoła.
Co pomogło mu stworzyć bezwzględną postać? Paolo Sorrentino doradził mi, żeby zbudować ją od dziecka. Tworzenie sensu całej historii, tego, jak przetrwał i w jaki sposób tak wiele osiągnął, było dobrym przepisem - stwierdził.
Jak się czuje, przechadzając się w papieskich ubraniach na planie zdjęciowym? To miało niezwykłą moc. Ludzie często schodzili mi z drogi - przyznał. Powiedział także o tym, czy serial spodobał się jego córce.
Kurczę, KK wg Piusa XIII zaczynał mi się podobać. Sama jestem szydercą, więc podobało mi się z jakim cynizmem rozprawiał się z obecnym wśród kleru fałszem, wazeliną, zboczeniami. Urok Lawa nie był tu bez znaczenia...niestety. Ciekawe, co kościół? Założę się,że młodzi klerycy oglądali go z zachwytem, marząc o byciu takim papieżem.
D
Doris
Serial i jego gra.....genialne?
b
beti
To prawda że jest genialny w tej roli.Uwielbiam ten serial.Najlepszy jaki ostatnio oglądałam.
s
sza
Genialny jest w tej roli
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl