MKTG SR - pasek na kartach artykułów

"Na dobre i na złe" odcinek 624. Julka odnajduje swojego prawdziwego ojca! [ZDJĘCIA]

Kamila Glińska
Julka znajdzie swojego prawdziwego ojca!
Julka znajdzie swojego prawdziwego ojca!
Julia Burska wróciła do Leśnej Góry i od razu nieźle namieszała. Wkrótce okaże się, jaki jest prawdziwy powód jej powrotu do Polski.

"NA DOBRE I NA ZŁE" ODCINEK 624. W ŚRODĘ, 10.02.2016 O GODZ. 20:40 W TVP2!

"NA DOBRE I NA ZŁE" ODCINEK 624. W ŚRODĘ, 10.02.2016 O GODZ. 20:40 W TVP2!

Julka Burska (Aleksandra Hamkało) jest adoptowaną córką Zosi (Małgorzata Foremniak) i Kuby (Artur Żmijewski). Po latach nieobecności wraca do Leśnej Góry jako dorosła, piękna kobieta, która także została lekarzem. Dlaczego dziewczyna postanowiła opuścić Australię?

W 624. odcinku "Na dobre i na złe" okazuje się, że Julka wróciła do Leśnej Góry w poszukiwaniu biologicznego ojca. Dziewczyna opowie o tym Tretterowi (Piotr Garlicki), a już wkrótce pozna rockmana Ryszarda (Sławomir Orzechowski), który wyzna, że to on jest jej tatą.

Niedługo potem Julka dowie się, że ojciec jest chory na Alzheimera , a ona mogła odziedziczyć po nim chorobę. Dziewczyna przejmie się losem swoim i swojego ojca, dlatego pogłębi wiedzę na temat tej przypadłości. W związku z tym, postanowi zostać w Polsce na dłużej i poprosi Trettera o pracę w szpitalu w Leśnej Górze.

Co dalej z Julką? Jak potoczą się jej losy po powrocie do Polski? Dowiemy się już wkrótce!

CZYTAJ TAKŻE:

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Kultura i rozrywka

Komentarze 3

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

A
Aga
Kolejny głupi pomysł. Po co robić z niezłego serialu drugą „Modę na sukces” – ktoś, kto nie żyje, jednak żyje? W dodatku motyw z lekarką, która może być dziedzicznie obciążona Alzheimerem, znamy już z innego serialu medycznego… „Na dobre i na złe” to jedyny serial, który czasem oglądam, ale chyba pora przestać, skoro takie głupoty wymyślają.
T
Tyśka92
@widz, zawsze może się okazać, że ojciec jednak nie zginął tylko po wypadku doznał szoku, uciekł a teraz się odnalazł ;).
w
widz
Ku utrapieniu scenarzystek, które z pewnością już zapomniały, żyją jeszcze widzowie ,,Na dobre i na złę", którzy pamiętają, że Zosia Stankiewicz (później Burska) adoptowała Julkę, bo dziewczynka straciła rodziców w wypadku. Wiem, że nie można za wiele wymagać od twórców tego (niegdyś niezłego) serialu, ale życzyłabym sobie, żeby scenariusz przynajmniej nie urągał zdrowemu rozsądkowi. Po co wprowadzać kolejną postać i nową aktorkę, skoro w tym serialu jest już tyle wątków i bohaterów, że nawet nie mają szansy pojawić się na ekranie częściej niż co kilka miesięcy?
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na telemagazyn.pl Telemagazyn