"Nasz nowy dom" sezon 11. odcinek 11. Metamorfoza domu w Kurowie! Zobacz, jak teraz żyje rodzina pani Sylwii! [ZDJĘCIA PRZED I PO]

program tv

Kurów to niewielka wieś nieopodal Sandomierza. W małym domku mieszkają tu dziadkowie: pani Alicja i pan Wiesław, mama Sylwia i sześcioletnia Julka. Największym problemem ich domu był brak wody i kanalizacji. Rodzina żyła bez łazienki, toalety i kuchni z prawdziwego zdarzenia. Wodę do picia, mycia, prania i gotowania trzeba było przywozić z oddalonego o kilka kilometrów źródełka.

Dach domu pokryty był eternitem, przeciekał, na ścianach był grzyb. Pokoje ogrzewały niebezpieczne piece. Rodzina utrzymuje się z pensji, pracującej w sklepie pani Sylwii. Mała Julka marzyła o własnym pokoju, łóżku i biurku, jakie mają inne dziewczynki. Marzenia całej rodziny spełniły się, bo do akcji wkroczyli Maciek Pertkiewicz i Artur Witkowski na czele ekipy budowlanej. Katarzyna Dowbor w szczególny sposób zaopiekowała się panią Alicją, z którą ma wspólną pasję - czytanie.

Rodziny, które zostały wybrane do udziału w programie, żyją w bardzo złych warunkach mieszkaniowych, które zagrażają zdrowiu i życiu. Czasami bez ciepłej wody, rodzice wychowują kilkoro dzieci swoich lub przysposobionych, będąc rodziną zastępczą, albo rodziną adopcyjną. To normalni, zwykli, dobrzy ludzie, którym w pewnym momencie życia wydarzyło się coś, co uniemożliwiło im remont własnych czterech kątów. Poznajemy wzruszające historie zwykłych ludzi, przekonujemy się na własne oczy, że mimo nadludzkich wysiłków nasi bohaterowie nie są obecnie w stanie zapewnić swoim dzieciom godnych warunków życia, a pragną tego ponad wszystko. W tym najtrudniejszym momencie ich życia do akcji wkracza ekipa programu z Katarzyną Dowbor na czele.

Źródło: WideoPortal/x-news