Piotr Polk musiał przejść przeszczep nerki
Piotr Polk to polski aktor, który może się pochwalić ogromnym dorobkiem zawodowym. Dla wielu to jednak inspektor Możejko z serialu "Ojciec Mateusz", choć występuje także w "Przyjaciółkach" i zagrał w polskiej komedii "8 rzeczy, których nie wiecie o facetach".
Niewielu jednak wie, że w ostatnich latach na jego życiu długim cieniem położyła się wyniszczająca go choroba. Aktor przez dwa lata cierpiał z powodu chorych nerek, o czym opowiedział na kanapie "Dzień Dobry TVN", gdzie zasiadł obok swojego lekarza Jacka Bickiego.
To była prawie dwuletnia walka, żeby stanąć na nogi. Ta walka odbywała się co rano między mną a mną, żeby wstać z łóżka. Czułem, że jestem coraz słabszy, a mój organizm jest coraz bardziej zatruty. To był bardzo ciężki okres dla mnie - cytuje jego słowa m.in. Plotek.
W rozmowie z Dorotą Wellman i Marcinem Prokopem wyznał, że musiał poddać się przeszczepowi nerek. - Inna forma leczenia nie wchodziła w grę. Stan moich nerek bardzo szybko się pogorszył, co stawiało mnie pod ścianą, jeśli chodzi o dializę - cytuje słowa aktora serwis.
Redakcja Telemagazyn.pl życzy dużo zdrowia!
Sprawdź program tv na stronie Telemagazyn.pl
