- Figury nie zawdzięczam jakiejś szczególnej diecie. Ja po prostu nie mam tendencji do tycia. Grzeszę dość często: uwielbiam słodycze, zdarza mi się zjeść największy posiłek na noc albo przypominam sobie o osiemnastej, że od rana nic nie włożyłam do ust. Wiem, że powinnam to zmienić, bo latka lecą. Jakby nie było, jestem już po trzydziestce - stwierdziła w rozmowie z "Urodą" Ola Kwaśniewska.
Ponadto, Ola Kwaśniewska zapewniła, że nie chodzi na siłownię i nie korzysta z rad osobistych trenerów, ponieważ nie ma czasu na regularne treningi.
CZYTAJ TAKŻE:
NA CO WYDAJE PIENIĄDZE OLA KWAŚNIEWSKA?
OLA KWAŚNIEWSKA NARZEKA NA BRAK PIENIĘDZY

Wideo