Olga Frycz i Grzegorz Sobieszek zaręczyli się w sierpniu 2018 roku. Miesiąc później na świat przyszła córka pary, Helena. Jak się okazało, ich związek nie przetrwał próby czasu. Ze względu na dobro dziecka aktorka i jej były partner chcą pozostać w przyjacielskich relacjach.
Olga zamieściła w mediach społecznościowych bardzo osobisty wpis. Aktorka, mając świadomość że media i tak dowiedziałyby się o jej rozstaniu, postanowiła wyjaśnić całą sytuację:
To nie są łatwe sytuacje i ciężko jest pisać o tak prywatnych sprawach na instagramie, jednak doskonale zdaję sobie sprawę jak funkcjonują media i plotkarskie portale. Prędzej czy później sprawa wyszła by na jaw a wtedy trudno byłoby nam się odnieść do zakłamanych treści i nadinterpretowanych artykułów. Dlatego muszę Wam napisać, że pomimo prób, ogromnej pracy i chęci podjęliśmy decyzje o rozstaniu. Jest to trudny czas, ale nie podjęliśmy tej decyzji z dnia na dzień. Obydwoje z Grzesiem pracowaliśmy nad naszym związkiem, staraliśmy się z całych sił. Nie udało się i musimy się z tym pogodzić.
Dla Olgi i Grzegorza najważniejsze jest szczęście rocznej Helenki, dlatego nadal starają się spędzać wspólnie z dziewczynką jak najwięcej czasu:
Mamy najcudowniejszą córkę na świecie, obydwoje kochamy Helenę miłością nie do opisania i właśnie dlatego rozstajemy się w zrozumieniu i zgodzie. Plotkarzy pragnę uspokoić, że związek nasz nie rozpadł się z powodu osób trzecich. Proszę o nie wymyślanie poczytnych histerycznych historii i tytułów. Spędziliśmy wspólnie kilka lat,mamy do siebie szacunek a przede wszystkim jesteśmy rodzicami i dobro dziecka jest dla nas sprawą priorytetową a wspólne wyjazdy, spacery, pikniki, place zabaw i czas,który wciąż razem spędzamy z Heleną jest dla nas najcenniejszy ❤️
Aktorka może liczyć na wsparcie swoich fanów, którzy w komentarzach pod wpisem doceniają szczerość i dojrzałość Olgi.
Źródło: Dzień Dobry TVN/x-news
