Krystyna Giżowska - sylwetka, kariera, przeboje
Krystyna Giżowska to artystka, która wylansowała takie przeboje jak "Nie było Ciebie tyle lat", "Przeżyłam z Tobą tyle lat" czy "Złote obrączki". Gwiazda zawsze starała się oddzielać życie prywatne od publicznego, nie epatując zbytnio kulisami swojej codzienności. Największe sukcesy świętowała na przełomie lat 60. i 70., gdy jej kariera nabierała rozpędu. Występowała na scenach w USA, w Kanadzie, Rosji i we Francji.
Krystyna Giżowska po blisko dwóch dekadach wraca na scenę - wystąpi jako jedna z artystek podczas Krajowego Festiwalu Polskiej Piosenki w Opolu. Dla jej fanów to ogromna radość - zobaczą swoją ukochaną wokalistkę po blisko 22-letniej przerwie.
Krystyna Giżowska straciła męża. Artystka miesiącami ukrywała swój ból
Okazuje się, że słynąca z serdecznego uśmiechu gwiazda nie miała ostatnimi czasy powodów do uśmiechu. Wokalistka udzieliła szczerego wywiadu dla "Super Expressu", w którym otworzyła się na tematy bardzo osobiste. Jak ustalił wspomniany portal, od 1 listopada 2021 r. Giżowska jest wdową. Wówczas zmarł jej ukochany mąż - muzyk, autor piosenek, realizator dźwięku i prywatnie manager Giżowskiej oraz grupy Nurt, Wojciech Olejnik. Miał 74 lata.
Długo o tym nie mówiłam, bo wydawało mi się, że to jest moją dość prywatną sprawą. Oczywiście w branży wiele osób wiedziało o śmierci Wojtka - wyznała w rozmowie z "SE".
Przede wszystkim praca pozwala mi nie myśleć o tym, że męża nie ma już przy mnie. Mam chyba jakieś chody tam na górze, bo po odejściu Wojtka zjawił się człowiek, który zajął się moją karierą i koncertami. Wszystko tak ruszyło do przodu, że nie mogę się załamywać. Musiałam się zebrać. Nie mam czasu specjalnie rozpamiętywać swojego życia, chociaż czasem patrzę na nasze wspólne zdjęcie, które stoi w pokoju i rozmawiam z mężem, normalnie, tak jakby był obok - cytuje jej słowa dla "SE" portal Plotek.pl.
Dziennikarz "SE" zapytał gwiazdę o jej flagowy hit, utwór "Przeżyłam z Tobą tyle lat". W rozmowie z reporterem wokalistka nie kryła, że musi powstrzymywać łzy, wykonując go. - Udaje mi się znaleźć sposoby na to, żeby nie płakać jak ją wykonuję, ponieważ publiczności nie interesuje to, co się dzieje w moim sercu, co mnie boli, jak to przeżywam. Każdy chce widzieć tę uśmiechniętą osobę, która nie skarży się, bo nikt nie lubi narzekających na swój los ludzi - powiedziała dla "SE" Giżowska.
Sprawdź program tv na stronie Telemagazyn.pl
