Co łączy Macieja Kurzajewskiego i Katarzynę Cichopek
Maciej Kurzajewski ostatnimi czasy coraz częściej pojawia się w mediach. Nagłówki nie dotyczą jednak jego zawodowych osiągnięć czy sukcesów, a jego relacji z Katarzyną Cichopek. Katarzyna Cichopek konsekwentnie nie komentuje sensacyjnych doniesień, zaś Maciej Kurzajewski ograniczył się do krótkiego komentarza. Wiadomym jest, że współprowadzący program "Pytanie na śniadanie lubią się i mogą na siebie liczyć - zarówno zawodowo, jak i prywatnie. Fotoreporterzy śledzący aktorkę odkryli bowiem, że korzysta ona z usług tego samego prawnika, który pomógł podczas rozwodu prezentera z jego byłą żoną.
Związek Macieja Kurzajewskiego i Pauliny Smaszcz. Wielka miłość, duma z dzieci i gorzkie słowa
Katarzynę Cichopek i Macieja Kurzajewskiego łączy nie tylko wspólna praca i prawnik, ale także doświadczenie, jakim jest rozwód po wielu latach małżeństwa, które zaowocowało dziećmi. Przez 23 lata bowiem Maciej Kurzajewski był mężem Pauliny Smaszcz. Para poznała się w styczniu w Zakopanem i pobrała się 15 września 1996 r. Zaledwie rok później, w 1997 r., Maciej Kurzajewski i Paulina Smaszcz powitali na świecie pierwsze dziecko - syna Franciszka. Drugie dziecko pary, syn Julian, urodził się w 2006 r. Rodzice są z nich niezwykle dumni, zwłaszcza ze starszego Franciszka.
Skończył takie trudne studia, z wybitnym wynikiem zdobył tytuł magistra, zna perfekcyjnie 5 języków, jest szalenie pracowity i ambitny. Do wszystkiego doszedł własną, cieżką pracą i determinacją. Razem z tatą Franka i bratem Julkiem bardzo za nim tęsknimy, kochamy, martwimy się i wspieramy każdy życiowy wybór. Jest tak daleko, a w naszych sercach i rozmowach jest tak blisko każdego dnia ❤
[instagram]https://www.instagram.com/p/CNaf1nHhtNj/[/instagram]
Rozwód, czyli osobista porażka Kurzajewskiego
Choć przez wiele lat uchodzili za modelowe, wręcz idealne małżeństwo, z czasem ich relacja zaczęła się psuć. Niespodziewanie w 2020 r. media obiegła wieść o rozstaniu pary i decyzji o rozwodzie. Maciej Kurzajewski od rozwodu nawet słowem nie skomentował medialnej zawieruchy wokół końca swojego małżeństwa.
Nie zamierzam o tym opowiadać, bo to zawsze będzie dla mnie porażka, a nie, jak ktoś powie, zwycięstwo, bo rozpocząłem nową drogę życia. Tak to się poukładało i wszystko - wyznał po latach Kurzajewski w intymnym wywiadzie z Mateuszem Szymkowiakiem.
„Pierwsza miłość”. Przez lata wcielał się w postać Pawła Krzyżanowskiego. Co dzisiaj robi Mikołaj Krawczyk?
Swego czasu był jednym z najbardziej rozpoznawalnych i uwielbianych aktorów w Polsce. Sławę przyniosła mu rola Pawła Krzyżanowskiego w serialu „Pierwsza miłość”. Od pewnego czasu jednak usunął się w…
Gorzkie słowa Pauliny Smaszcz
Oporów przed rozmowami z mediami miała natomiast jego była żona. Trzeba jednak zaznaczyć, że Smaszcz unikała jak ognia wyznań, które mogłyby zostać potraktowane jako publiczne pranie brudów. Najważniejsze dla obojga były i są ich dzieci. - Myślę, że mam bardzo dużo szacunku do 23 lat, które spędziłam z moim mężem, ale największy szacunek mam do dzieci, do synów, których powołaliśmy na świat jako dorośli i odpowiedzialni ludzie. Im przede wszystkim należy się szacunek i miłość - mówiła w wywiadzie z Plotek.pl.
Mówię kobietom wprost, dlaczego się rozstaliśmy, pomijając jakieś tam tajemnice, ale w pewnym momencie, kiedy czujesz, że związek ciebie uwiera, że jesteś w związku samotna, że ktoś ciebie nie rozumie, nie wspiera twoich marzeń, planów, twojego życia, nie idzie w rytmie twojego serca, to lepiej dać mu szansę zbudować coś nowego i szczęśliwego. A ja mam jeszcze szansę na miłość! - cytował jej słowa serwis Plejada.pl.
Małżeństwo Kurzajewskich doświadczyło w pewnym momencie ogromnej tragedii. Pierwsza ciąża jego żony była zagrożona, a ich sytuacja była bardzo nieciekawa. Para miała już wówczas syna Franka, ale marzyła o rodzeństwie dla synka. To okazało się jednym z bardziej traumatycznych doświadczeń małżeństwa.
Zaszłam w ciążę bliźniaczą. Początek 6 miesiąca niestety diagnoza. Jedno dziecko już nie żyje od dwóch tygodni, drugie właśnie umarło. Moje życie jest zagrożone. Muszę szybko urodzić dwójkę martwych dzieci. Nie chciał nas przyjąć żaden szpital, bo nie mają dla mnie pokoju, a inne matki urodzą bobasy. Będę traumą dla innych. Inna odpowiedz: nie ma jak urodzić martwe, bo co oni potem z nimi zrobią. Odsyłano mnie, a ja w stanie zagrożenia życia słyszałam tylko, że jestem problemem innych zdrowych kobiet, które urodzą zdrowe dzieci i będę miała zły wpływ na ich stan psychiczny. Ja nie istniałam. Moje martwe dzieci w brzuchu też nie. Może już w Polsce RODZI SIĘ PO LUDZKU, ale tylko zdrowe dzieci. Na martwe dzieci, które trzeba urodzić, a są już duże, nie ma w Polsce miejsca NIGDZIE!!! W końcu zlitowała się nad nami pani dr i przyjęła. Powiedzieli, że będę leżeć ze zdrową mamą w zdrowej ciąży więc mam nie rozpaczać, nie wyć, nie histeryzować bo będę traumatyzować inne kobiety i sprawiać problem personelowi szpitala............
[instagram]https://www.instagram.com/p/CGxe27Np3QP/[/instagram]
Zobacz naszą galerię - tak wyglądała historia związku Macieja Kurzajewskiego i Pauliny Smaszcz
Sprawdź program tv na stronie Telemagazyn.pl
Natasza Urbańska o mężu
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Natasza Urbańska mówi o rozwodzie z Józefowiczem. "Wielkie szczęście"
- Krzan zebrało się na podsumowania i odsłoniła brzuszek. Jest czego gratulować?
- Wyciekły niepokojące zdjęcia Margaret. Tak nas promuje przed Francuzami. Wstyd?
- Wypełniony kościół na pogrzebie Zbigniewa Lwa-Starowicza. Jeden szczegół łamie serce